W poniedziałek portal Spider's Web+ opublikował obszerny tekst na temat skomplikowanej przeszłości Żurnalisty i jego drogi na szczyt. Niedługo potem opublikowaliśmy nasze ustalenia w sprawie, według których anonimowy dotąd podcaster jest winny setki tysięcy złotych Poczcie Polskiej i wielu osobom prywatnym, które miały paść ofiarą jego przekrętów i oszustw.
Przypomnijmy: Druga twarz Żurnalisty ujawniona! Miał regularnie OSZUKIWAĆ wspólników i nie wywiązywać się ze zobowiązań!
Publikacja wspomnianego portalu i nasze śledztwo w sprawie dobitnie obnażyły przewinienia Żurnalisty, który jeszcze do niedawna uchodził za ulubionego rozmówcę wielu rodzimych celebrytów. Mężczyzna jako źródło swoich dawnych decyzji podawał i wciąż podaje problemy oraz traumy, z którymi zmagał się w tym okresie, jednak w jego tłumaczeniach nadal brak konkretów, które pojawiają się w relacjach oszukanych przez niego osób. Uwierzcie, to trzeba przeczytać.
Rosnąca popularność Żurnalisty, który słynął z tego, że mimo znajomości z czołowymi nazwiskami branży wciąż pozostawał anonimowy, nie budziła jednak żadnych podejrzeń jego gości. W podcaście "Rozmowy bez kompromisów" przewijały się najgorętsze nazwiska polskiego show biznesu, z Julią Wieniawą i Małgorzatą Rozenek na czele. Dziś, gdy wychodzą na jaw jego zatargi z prawem, może mieć problem z pozyskaniem kolejnych gości.
Po szumie wokół przeszłości Żurnalisty postanowiliśmy się skontaktować właśnie z Małgorzatą Rozenek, którą zapytaliśmy o to, jak dziś patrzy na ustalenia mediów w jego sprawie. Jak twierdzi, goszcząc u niego w podcaście, brała pod uwagę jego dotychczasowy dorobek, a ostatnie doniesienia były dla niej sporym zaskoczeniem.
Tak samo ja, jak i Wy nie byłam świadoma jego problemów. Czytając m.in. Wasze artykuły o nim, skupiałam się na jego walorach zawodowych i w takiej sytuacji się z nim spotkałam - zapewniła w rozmowie z nami celebrytka.