Małgorzata Rozenek od tygodni rozgrzewa rodzime media kolejnymi informacjami na temat swojej ciąży. Odkąd w grudniu ubiegłego roku małżeństwo ogłosiło, że spodziewa się narodzin pierwszego wspólnego potomka, szczegóły ich życia regularnie stają się obiektem zainteresowania prasy plotkarskiej. Sama celebrytka nie ukrywa z kolei, że chciałaby już mieć poród za sobą.
Zobacz: Umęczona Małgorzata Rozenek ubolewa: "Zaczyna mi ten stan ciążowy już MOCNO DOSKWIERAĆ"
Termin porodu zbliża się nieubłaganie, dlatego Małgosia i Radek coraz częściej mówią o warunkach, w jakich na świat przyjdzie ich pociecha. Przyszły szczęśliwy ojciec zdradził już, że przywrócono możliwość porodu rodzinnego, tak więc będzie trwał u boku żony, gdzie dziecko będzie przychodzić na świat. Nie ukrywał też, że obecność przy narodzinach pierwszego potomka wiele dla niego znaczy.
Przypomnijmy: Szczęśliwy Radosław Majdan ekscytuje się porodem rodzinnym: "Wiem, że Małgosi będzie dzięki temu DUŻO ŁATWIEJ"
Teraz z kolei udało nam się dowiedzieć nieco więcej na temat samego porodu Małgorzaty, który oczywiście nie będzie należał do najtańszych. Jak udało nam się ustalić, celebrytka urodzi w jednej z prywatnych klinik, gdzie najtańszy pakiet kosztuje orientacyjnie prawie 8 tysięcy złotych, a najdroższy - niemal 18 tysięcy.
Oprócz wykupionego pakietu Małgosia musiała zadbać o obecność Radzia przy porodzie, co też nie należy do najtańszych opcji. Strój ochronny to koszt około 500 złotych, jednak z powodu pandemii koronawirusa osoba obecna przy porodzie musi mieć ważny test na koronawirusa sprzed maksymalnie 72 godzin. Taka "przyjemność" to każdorazowo prawie 700 złotych, a termin porodu jak wiadomo jest tylko orientacyjny.
Dodatkowo istnieje oczywiście możliwość dokupienia dodatkowych usług, takich jak opieka specjalnego zespołu medycznego czy szkoła rodzenia, co automatycznie podbija całkowity koszt porodu w klinice. Zakładając więc, że celebrytka wykupiła najdroższy z dostępnych pakietów, a Radek faktycznie będzie jej towarzyszył przy porodzie, tak jak planowali, to całkowity koszt może wynieść orientacyjnie nawet 25 tysięcy złotych.
Robi wrażenie?