Marcin Hakiel wrócił po 15 latach na parkiet "Tańca z Gwiazdami". Choć jego występ z Damgarą Kaźmierską nie został przyjęty przez jurorów zbyt dobrze, dzieci artysty, które obecne były na widowni, były zachwycone walcem pary.
Tuż po zejściu z anteny, Marcin Hakiel chętnie udzielał wywiadów zaproszonym do studia dziennikarzom. W rozmowie z Cezarym Wiśniewskim z Pudelka zmierzył się z pytaniem związanym z upublicznianiem wizerunku swoich dzieci, których twarze do tej pory podczas publikacji w mediach społecznościowych były zazwyczaj zasłaniane, często na przykład różnymi emotikonami. Tancerz nawiązał do zachowania Katarzyny Cichopek...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcin Hakiel o dzieciach: "Z całym szacunkiem - to nie są ameby"
Zasiadając na widowni takiego programu, jakim jest "Taniec z Gwiazdami", każdy gość musi wyrazić zgodę na upublicznienie swojego wizerunku podczas trwania emisji. Podczas niedzielnego odcinka show Polsatu Marcinowi Hakielowi kibicowały jego dzieci. Właśnie tę kwestię poruszył w rozmowie z tancerzem reporter Pudelka, dopytując, czy od teraz Marcin i Kasia będą pokazywać twarze Adama i Heleny częściej, niż robili to do tej pory:
Nie były podpisane, przyszły po prostu na widownię. Ta sprawa, wydaje mi się, jest nakręcona trochę przez byłą, która, nie wiem po co, kontynuuje ten temat. Nasze dzieci są na tyle duże, że mogą robić, co chcą. Z całym szacunkiem - to nie są ameby. Ja nie wziąłem ich przed kamerę i nie zrobiłem z nimi wywiadu i żadne ustalenia z naszych porozumień rodzicielskich nie zostały naruszone, ale oczywiście nie jesteś pierwszym dziennikarzem, który o to pyta - poinformował wyraźnie poirytowany Marcin, zarzucając reporterowi, że być może ten rodzaju tematu został podsunięty mu przez drugą stronę.
Nie róbmy z tego jakieś historii. Dzieci przyszły zobaczyć pierwszy raz w życiu, jak ich tata tańczy. Ja nie widzę tu żadnych problemów. Jak ich mama była jurorką w innym programie tanecznym, nie robiłem problemów. A teraz są jakieś problemy... Jeśli komuś coś nie pasuje ze strony mojej byłej, to zapraszam, możemy się spotkać z mecenasami, ja jestem otwarty na rozmowę, nie ma problemu! - dodał.
Myślicie, że Kasia zareaguje? Zobaczcie cały materiał wideo.