Marcin Rogacewicz dotychczas stronił od celebryckiego zgiełku. Choć od lat występuje w popularnych serialach, nie dba o nadmierną promocję własnej osoby. Jednak ostatnio jego spacer z koleżanką po fachu, którą okazała się niespodziewanie Agnieszka Kaczorowska, sprawił, że zrobiło się o nim głośno. Informacje z warszawskiego sądu rzucają nowe światło na jego życie prywatne.
Zobacz: Spotkanie Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza: dyskusje, uśmiechy i spacer po Łazienkach
Dotychczas o Marcinie Rogacewiczu nie było wiadomo za wiele. Aktor w ostatnich latach poza "Przyjaciółkami", wystąpił też w "Na Wspólnej", "Na dobre i na złe", "Koronie królów", "Tatuśkach" czy "Komisarzu Alexie". Nie udzielał często wywiadów, a gdy już mu się to zdarzało, był oszczędny w słowach. Wiadomo jednak, że doczekał się czwórki dzieci (trzech córek - dwie z nich to bliźniaczki - i syna). Swego czasu media obiegły zdjęcia z żoną, gdy zaprowadzali ukochane latorośle do przedszkola na warszawskim Mariensztacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcin Rogacewicz rozwodzi się z żoną
Wówczas media podawały, że jego ukochaną jest tajemnicza Monika, ale według naszych informacji żona, z którą teraz się rozwodzi, nosi imię Maja.
Na początku roku wpłynął do sądu pozew rozwodowy, którego jedną ze stron jest pan Marcin Rogacewicz. Rozwodzi się z panią Mają. Na razie jednak nie ma terminu pierwszej rozprawy. Na to za wcześnie - informuje Pudelka osoba z otoczenia aktora.
Co ciekawe, wspomniana kobieta, która rozstała się z aktorem, swego czasu promowała w sieci jego warzywniak. Póki co jednak żadna ze stron oficjalnie nie zabrała głosu w tej sprawie, choć z każdym z nich się kontaktowaliśmy.
Przypomnijmy, że po ujawnieniu zdjęć ze spaceru Marcina Rogacewicza z Agnieszką Kaczorowską po warszawskich Łazienkach, na komentarz pokusił się (jeszcze) mąż gwiazdy "Klanu".
Papiery rozwodowe Peli - w przeciwieństwie do Rogacewicza - nie wpłynęły jeszcze do sądu. Jak niedawno pisaliśmy, para przy pomocy prawników nadal ustala szczegóły podziału opieki nad dziećmi czy majątku.
Agnieszka, jak sama wielokrotnie wspomniała, układa sobie życie na nowo. Pan Marcin to pewnie fajny facet, skoro wpada do naszego domu na kolacje, a Agnieszka zapoznała go z dziewczynkami. Zresztą sam ma gromadkę, podobno jest bardzo zaangażowanym tatą, więc to o czymś mówi - powiedział Maciej Pela w rozmowie z Pudelkiem.
Jesteście ciekawi, jak to wszystko się potoczy?