"M jak miłość" od lat cieszy się wśród Polaków ogromną popularnością. Przez lata na antenie TVP wyemitowano już ponad 1700 odcinków serialu i w tym czasie w produkcji nastąpiło wiele zmian. Z telewizyjnego tasiemca zniknęło już sporo bohaterów, którzy niegdyś grali w nim pierwsze skrzypce. Choć obecnie w produkcji nie można już oglądać losów Hanki i Marka Mostowiaków, widzowie wciąż chętnie śledzą perypetie innych mieszkańców Grabiny i Gródka. Wymyślane przez scenarzystów wątki nierzadko wywołują wśród fanów serii niemałe poruszenie.
Nowa Natalka w "M jak miłość". Mamy komentarz Marcjanny Lelek
Ostatnio producentom "M jak miłość" po raz kolejny już udało się zaskoczyć widzów. We wtorek na oficjalnym profilu programu przedstawiono bowiem nową aktorkę, która wcieli się w postać Natalii Mostowiak. W przeszłości w rolę adoptowanej córki Hanki i Marka przez 15 lat wcielała się Marcjanna Lelek. Trzy lata temu aktorka postanowiła jednak rozstać się z serialem, w związku z czym scenarzyści wysłali jej bohaterkę do Australii. Choć w ostatnich latach rozwiedziona Natalka układała sobie życie za granicą, we wtorek zaliczyła wielki powrót do "MjM" i to w całkowicie nowym wydaniu. Jak poinformowała produkcja, od teraz w tej roli będzie można oglądać 23-letnią Dominikę Suchecką. Nowa Natalka u niektórych widzów niestety nie wzbudziła zbytniego entuzjazmu.
W obliczu zamieszania wokół powrotu Natalii Mostowiak do "MjM" Pudelek skontaktował się z pierwszą odtwórczynią tej roli, Marcjanną Lelek. Przypomnijmy, że aktorka po raz ostatni pojawiła się w serialu w 2020 roku. Kilka miesięcy temu w odpowiedzi na liczne pytania fanów Lelek ogłosiła, iż nigdy nie wróci do "M jak miłość" i przy okazji wbiła szpilę TVP, nazywając ją "homofobiczną telewizją". Zapytana przez Pudelka, czy produkcja kontaktowała się z nią w sprawie ewentualnego powrotu, Lelek zdradziła, że już wiele lat temu ograniczyła występy w serialu, a ostatecznie zakończyła przygodę z "MjM", gdy dostała się na studia.
Obecnie Marcjanna studiuje reżyserię na łódzkiej filmówce i nie ukrywa, że wiążę z tym zawodem swoją przyszłość. Jak wyznała w komentarzu udzielonym Pudelkowi, chciałaby kiedyś być kojarzona głównie z własną twórczością, nie zaś z telewizyjnym tasiemcem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Marcjanna Lelek, czyli Natalka z "M jak miłość," deklaruje, że nigdy nie wróci do serialu i podsumowuje TVP: "HOMOFOBICZNA telewizja"
Dawno temu (chyba z sześć lat?) rozluźniła się moja współpraca z serialem, a zakończyła definitywnie, kiedy dostałam się na reżyserię na filmówce. Nic się nie zmieniło, mieszkam i studiuję w Łodzi, jestem teraz na czwartym roku i tak, jak napisałam kiedyś w poście, który nie wiem czemu został usunięty z Instagrama, jestem już w innym miejscu w życiu i marzy mi się moment, kiedy będę kojarzona z własnymi filmami, a nie tym serialem, pewnie jeszcze trochę muszę na to zapracować, ale to się powolutku dzieje - zdradziła nam Lelek.
Marcjanna Lelek o nowej Natalce w "M jak miłość". Postawiła sprawę jasno
Marcjanna Lelek w komentarzu udzielonym Pudelkowi wypowiedziała się również na temat nowej odtwórczyni roli Natalii Mostowiak, Dominiki Sucheckiej. Przypomnijmy, że pochodząca z Garwolina 23-latka jest studentką Wydziału Aktorskiego łódzkiej filmówki - uczelni, na której kształci się także Lelek. Pierwsza serialowa Natalka zdradziła nam, że miała okazję poznać Suchecką i mocno jej kibicuje.
A Dominika jest super, znamy się ze szkoły, widziałam ją w spektaklach i trzymam za nią mocno kciuki - zapewniła Lelek w rozmowie z Pudelkiem.