Jednym z gorętszych tematów ostatnich dni jest bez wątpienia ceremonia otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich 2024. Przygotowane przez Francuzów widowisko wywołało skrajne emocje - od zachwytu aż po ogromne oburzenie. Sporo negatywnych komentarzy pojawiło się w odniesieniu do występu z udziałem m.in. drag queens, transseksualnej modelki czy prawie nagiej piosenkarki. Konserwatywne środowiska doszukują się w performansie kpiny czy obraźliwej parodii obrazu "Ostatnia Wieczerza" Leonarda da Vinci, uznając jednocześnie show za "obrazę uczuć religijnych".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Kwiatkowski o nastrojach we Francji po kontrowersyjnym otwarciu Igrzysk Olimpijskich
W obliczu trwającej wciąż dyskusji na temat ceremonii otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich 2024 postanowiliśmy skontaktować się z piosenkarzem Michałem Kwiatkowskim, który mieszka we Francji od 22 lat. Jakie nastroje panują w centrum wydarzeń? Czy queerowy występ wywołał kontrowersje również nad Sekwaną?
Mam wrażenie, że większość ludzi we Francji, a przynajmniej Ci, którzy mnie otaczają, lub z którymi mam kontakt, są zachwyceni ceremonią otwarcia. Nie obyło się bez kontrowersji i polemik, ale tak jest zawsze - Francuzi bardzo lubią polemizować. Była to bardzo wzruszająca uroczystość. Ulubionymi momentami moich znajomych Francuzów była chwila, gdy płomień olimpijski został przekazany najstarszemu żyjącemu jeszcze zwycięzcy medalu olimpijskiego i przepiękny występ Celine Dion - wyjawił muzyk.
Była ona również czasami kontrowersyjna, odważna, szokująca i szalenie "teatralna", ale chyba taka zawsze była i jest historia Francji, więc tym lepiej. Należy dodać, że największe kontrowersje ucichły, gdy okazało się, że jedna ze scen, która najbardziej zszokowała pewne osoby, nie była nawiązaniem do obrazu "Ostatnia Wieczerza" Leonarda Da Vinci, tylko do dzieła "Uczta Bogów" Jana Harmesza Van Biljert - tłumaczył Kwiatkowski.
Michał Kwiatkowski o "napiętej atmosferze" we Francji
Choć z wypowiedzi Michała Kwiatkowskiego wynika, że ceremonia otwarcia IO została we Francji odebrana nieco lepiej niż w Polsce, to i tak podzieliła społeczeństwo. Gwiazdor przyznał, że na napiętą atmosferę we Francji wciąż wpływają też kwestie polityczne.
Nie zapominajmy o tym, że atmosfera we Francji jest jeszcze delikatnie napięta po niedawnych wyborach parlamentarnych, które szalenie podzieliły społeczność francuską. Ten podział można było również odczuć w reakcjach po ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich - skwitował w rozmowie z Pudelkiem Michał Kwiatkowski.
Michał Kwiatkowski od dwóch dekad czaruje swoim głosem francuską publiczność
Michał Kwiatkowski zadebiutował na rynku muzycznym w 2004 roku. 41-letni muzyk w świadomości polskich odbiorców zapisał się głównie jako starszy brat Dawida Kwiatkowskiego. Warto jednak odnotować, że artysta wciąż prężnie rozwija karierę we Francji. Jesienią ubiegłego roku ukazał się jego szósty album "MK40", a ostatnim singlem promującym wydawnictwo jest utwór "The Women I Love".