"The Crown" to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych oryginalnych seriali Netfliksa. Produkcja opowiadająca o losach brytyjskiej rodziny królewskiej cieszy się ogromną popularnością wśród widzów, a każdy kolejny sezon niezmiennie zbiera pochwały krytyków. Swój sukces show w dużej mierze zawdzięcza świetnie dobranej obsadzie - podczas ubiegłorocznych Złotych Globów serial zgarnął aż trzy statuetki dla najlepszych aktorów. Doceniono wówczas występy Emmy Corrin, Josha O'Connora oraz Gillian Anderson, którzy wcielili się kolejno w role księżnej Diany, księcia Karola i Margaret Thatcher.
Aktualnie fani "The Crown" z niecierpliwością wyczekują premiery piątego sezonu serialu. Od kilku miesięcy w mediach nieustannie pojawiają się kolejne zdjęcia z planu produkcji, które dodatkowo podsycają ciekawość miłośników brytyjskiej rodziny królewskiej. Najwięcej emocji bez wątpienia wzbudzają ujęcia Elizabeth Debicki, czyli kolejnej odtwórczyni księżnej Diany. Australijska aktorka polskiego pochodzenia zdaniem wielu do złudzenia przypomina bowiem "królową ludzkich serc".
Zobacz: Elizabeth Debicki w czerwonej puchówce krąży po planie "The Crown" jako księżna Diana (ZDJĘCIA)
Okazuje się, że kreacje Debicki nie są jedynym polskim akcentem, na jaki mogą liczyć fani "The Crown". Pudelek dotarł do informacji, że w piątym sezonie produkcji Netfliksa zobaczymy również polską aktorkę, Annę (Anję) Antonowicz.
W rozmowie z Pudelkiem aktorka potwierdziła, że faktycznie pojawi się w nowej odsłonie produkcji o royalsach.
To prawda, gram w 5. sezonie "The Crown". Bardzo się cieszę! Niestety nie wolno mi nic zdradzać co do mojej roli i jej historii. Trzymajcie, proszę, kciuki! Do 25.02 kręcę w Londynie - powiedziała nam Antonowicz.
Zobacz również: Aktorzy z "The Crown" DO ZŁUDZENIA przypominają księżnę Dianę i księcia Karola! (ZDJĘCIA)
Antonowicz zdradziła Pudelkowi, w jakich okolicznościach udało jej się zdobyć rolę w "The Crown". Polka zapewniła, iż miło wspomina casting do produkcji i doświadczenie to z pewnością na długo pozostanie w jej pamięci - zwłaszcza, że ostatecznie zaproponowano jej rolę.
Na casting zostałam zaproszona przez Kate Bone, która jest asystentką głównego reżysera castingów w "The Crown" - Roberta Sterne. Nigdy nie zapomnę tego castingu, bo wszyscy byli dla mnie bardzo mili. Nie wiem, ile osób było przesłuchiwanych do tej roli, ale produkcja odezwała się do mnie po dwóch tygodniach, że chcieliby zaproponować mi tę rolę, tylko czekają na ostatnie słowo głównego twórcy The Crown", Petera Morgana. Po paru dniach dostałam maila, że dostałam rolę! - wspominała w rozmowie z Pudelkiem.
Anja Antonowicz nie ukrywa, że jest wyjątkowo podekscytowana rolą w jednej z najpopularniejszych produkcji Netfliksa. Jak zdradziła, praca na planie produkcji oraz możliwość śledzenia kolejnych etapów jej powstawania to prawdziwie intrygujące przeżycie.
Cały proces przygotowawczy jest fascynujący, to jest dla mnie nowy świat. Cały sztab ludzi zajmuje się tylko wyszukiwaniem historycznych faktów i ciągłym poszukiwaniem w archiwach. Kostiumy szyte na miarę, ciągłe próby make-upu. Jestem tu bardzo szczęśliwa, to najlepsza produkcja, w jakiej dotychczas pracowałam. Jeszcze mam parę dni przed sobą, trzymajcie, proszę, kciuki! - powiedziała nam.
Choć Antonowicz nie może jeszcze zdradzać szczegółów swojej roli w "The Crown", wiadomo, że losy odrywanej przez nią postać będą związane z brytyjską rodziną królewską.
Wątek mojej postaci jest powiązany z rodziną królewską. Niestety nie mogę nic więcej zdradzić, bo mam bardzo obostrzony kontrakt… Pewnie bliżej premiery 5. sezonu w listopadzie 2022 będę mogła coś więcej odpowiedzieć - zapowiedziała aktorka.
Anna Antonowicz ma na koncie kilka ról w popularnych polskich produkcjach. Aktorka debiutowała na ekranie w 2002 roku w "Na dobre i na złe", występowała także w "Pensjonacie pod różą". Wielu z pewnością najbardziej kojarzy ją jednak z rolą Kasi w komedii romantycznej "Jeszcze raz", gdzie zagrała wraz z Danutą Stenką, Janem Fryczem, Przemysławem Cypryańskim oraz Mikołajek Krawczykiem.
Antonowicz od 2005 roku mieszka w Niemczech i to właśnie tam spełnia się zawodowo. Na przestrzeni lat aktorka wystąpiła w wielu zagranicznych produkcjach. Można było podziwiać ją m.in. w filmie "Nighwatching" z Martinem Freemanem.
Nie możecie się doczekać, aż zobaczycie Antonowicz w "The Crown"?