"Afera youtuberska" z dnia na dzień zatacza coraz szersze kręgi. Do wiadomości publicznej dociera coraz więcej informacji o domniemanych manipulacjach, mentalnym poniżaniu, wysyłaniu tzw. "nudesów" i zachęcaniu do czynności seksualnych, których znani twórcy internetowi mieli się dopuszczać wobec osób niepełnoletnich. Głównym "bohaterem" zmontowanego przez Sylwestra Wardęgę filmu jest Stuart "Stuu" Barton i to właśnie jego korespondencji ze znacznie młodszymi fankami było w filmie najwięcej. W wyjątkowo śliską sprawę zamieszani są także Marcin Dubiel, Boxdel i Fagata. Jeśli macie jeszcze jakieś wątpliwości, co do pogmatwanej historii z wątkami pedofilskimi, w którą zamieszane są największe gwiazdy polskiego YouTube'a, wszystko wyjaśniamy tutaj:
Do kontrowersji odniósł się już nawet Mateusz Morawiecki. W wydanym na Facebooku oświadczeniu premier wezwał odpowiednie służby do natychmiastowego zajęcia się przypadkiem youtuberów, których nazwał "patocelebrytami". Przyznał także, że ujawnione informacje mogą być jedynie "wierzchołkiem góry lodowej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co grozi Stuu i reszcie jego kolegów zamieszanych w aferę?
Nie ulega wątpliwości, że konsekwencje dla wszystkich osób publicznych wymienionych przez Wardęgę w filmie "Mroczna tajemnica Stuu i youtuberów: Pandora gate" mogą być naprawdę surowe. W rozmowie z Pudelkiem "case" Bartona i jego kolegów skomentował specjalista w dziedzinie prawa karnego, adwokat Arkadiusz Szymański. Ekspert nie ukrywa, że sprawa jest wyjątkowo poważna, a zerwanie kontraktów i utrata kolejnych ofert bynajmniej nie są najgorszą rzeczą, która im grozi.
Zgodnie z doniesieniami medialnymi ,sprawa jednego z youtuberów została przez Urząd Państwowej Komisji do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 skierowana do prokuratury wraz z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - mówi Szymański.
Nad posądzonymi o nieprzyzwoite relacje z nieletnimi youtuberami zawisło widmo więzienia. Ekspert zaznacza, że są to jedne z najcięższych rodzajowo przestępstw, o wysokim stopniu społecznej szkodliwości czynu, w którym sądy powszechne zwykle orzekają kary wieloletniego pozbawienia wolności. Sprawcy tych przestępstw w większości przypadków są tymczasowo aresztowani.
Z przekazanych informacji wynika, że prokuratora może wszcząć postępowanie w zakresie seksualnego wykorzystania małoletniego - ujawnia adwokat. Przestępstwo seksualnego wykorzystania małoletniego polega na dopuszczeniu się przez sprawcę obcowania płciowego z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszczenia się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadzenia jej do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania – sprawca tego przestępstwa podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15.
Powody do obaw może mieć także Fagata, która usiłuje kompletnie odciąć się od sprawy. W rozmowie z Pudelkiem Wardęga utrzymywał, że youtuberka była w pełni świadoma zarzucanych Stuartowi czynów. Twierdzi przy tym, że sama się zdradziła, ujawniając imię jednej z domniemanych ofiar.
O czym należy pamiętać, że przestępstwem jest również niepowiadomienie niezwłocznie organów ścigania o posiadaniu wiarygodnych wiadomości o karalnym przygotowaniu albo usiłowaniu lub dokonaniu czynu zabronionego polegającego na seksualnym wykorzystaniu małoletniego. Osoby "kryjące" sprawców tych przestępstw lub nieujawniające ich popełnienia przed organami ścigania podlegają karze pozbawienia wolności do lat 3 - twierdzi specjalista.