Grażynka, podobnie jak Budda, angażowała się w rozwój licznych przedsięwzięć biznesowych. Jednym z nich była restauracja Strefa 77, otwarta w czerwcu ubiegłego roku w centrum Warszawy. W menu znalazły się tradycyjne polskie potrawy, takie jak żur staropolski (38 zł), rosół (28 zł), tatar wołowy (60 zł) oraz kultowy kotlet schabowy (68 zł) sygnowany imieniem właścicielki. Książulo, który skosztował tych dań, w swojej recenzji zwrócił uwagę na wyjątkowo wysokie ceny.
Po zatrzymaniu influencerów w październiku, którym zarzuca się działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, pojawiło się oświadczenie, w którym zapewniono, że lokal będzie nadal funkcjonował, mimo problemów właścicieli z prawem.
Szanowni goście, chcielibyśmy poinformować, że nasza restauracja Strefa 77 pozostaje otwarta i funkcjonuje bez zmian. Mimo pojawiających się trudności, czekamy na rozwiązanie sprawy i liczymy, że wszystko wkrótce się wyjaśni. Zapraszamy do odwiedzin - jesteśmy gotowi, by serwować wam nasze najlepsze dania. Dziękujemy za wasze wsparcie i zaufanie. Do zobaczenia w Strefie 77 - czytaliśmy wówczas.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia Budda i Grażynka (Aleksandra K.) zostali wypuszczeni na wolność po wpłaceniu wymaganych poręczeń majątkowych. Kamil L. musiał zapłacić 2 mln zł, podczas gdy Aleksandra K. wpłaciła sumę rzędu 1 mln zł.
Lokal prowadzony przez Grażynkę nie funkcjonuje
Od 5 stycznia na profilu restauracji na Instagramie nie pojawiły się żadne nowe wpisy, a numer kontaktowy podany na stronie jest nieaktywny. Od kilkunastu dni nie otrzymaliśmy również odpowiedzi na przesłane wiadomości. W tym samym czasie w internecie zaczęły pojawiać się opinie rozczarowanych gości, którzy przybyli na kolację, lecz "pocałowali klamkę", ponieważ lokal był zamknięty.
Twój głos jest dla nas ważny! Wypełnij krótką ankietę o Pudelku.
Poniedziałek, godz. 17.50, restauracja zamknięta, nigdzie żadnej informacji. Stracony wieczór i 50 zł na taksówkę; Mimo podanych na Instagramie godzin, lokal był zamknięty, pan w lokalu obok powiedział nam, że zamknęli się nagle; Restauracja zamknięta, brak informacji o tym - czytamy.
W środę wieczorem wybraliśmy się na ulicę Próżną w Warszawie, gdzie znajduje się Strefa 77. Faktycznie, drzwi były zamknięte, w środku panował bałagan, a meble i akcesoria wyglądały, jakby ktoś je spakował do wyniesienia.
Restauracja Strefa 77 została zamknięta. Na razie nie wiadomo, na jak długo – nic nie wskazuje na to, że miałaby wznowić działalność - przekazał nam pracownik lokalu, którego część była wydzielona na potrzeby działalności Grażynki.
Dopiero 23 stycznia pojawiła się informacja, że "lokal jest tymczasowo zamknięty".
Zdążyliście tam zjeść?