Sara James zyskała ogromne uznanie zarówno widzów, jak i trenerów czwartej edycji programu "The Voice Kids", wykonując podczas "przesłuchań w ciemno" utwór Demi Lovato "Anyone". Bez trudu przechodziła kolejne etapy, dochodząc ostatecznie do wielkiego finału, który zresztą wygrała. Jeszcze w tym samym roku została wybrana na reprezentantkę Polski podczas Eurowizji Junior, gdzie zajęła drugie miejsce.
Na tym jednak nie poprzestała. Kilka miesięcy później brylowała na scenie amerykańskiej edycji "Mam Talent" i jako pierwsza Polka zakwalifikowała się do finału tego widowiska, zdobywając przy okazji cenne znajomości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kilka dni temu Sara ponownie zyskała globalny rozgłos dzięki nagraniu, które błyskawicznie stało się hitem internetu. Po świętach wybrała się do Londynu, gdzie spotkała pianistę Juliena Cohena. Muzyk, obserwowany przez niemal 3 miliony internautów, regularnie występuje na dworcu St Pancras International. Sara poprosiła go o wykonanie utworu "Lovely" z repertuaru Billie Eilish. Ich wspólny występ podbił serca zarówno świadków wydarzenia, jak i internautów.
Julien był wtedy w Londynie i powiedział, że mam wpadać, kiedy chcę. No i tak przyszłam, zaśpiewałam... To była tak nowa rzecz dla mnie, bo jestem przyzwyczajona, że stoisz na scenie, występujesz, i wbrew pozorom wydawałoby się, że łatwiej śpiewać, gdy jest mniej ludzi, ale to nie jest prawda. Czym więcej ludzi, tym mniej się stresuję... - powiedziała Sara w rozmowie z Pudelkiem.
W naszym materiale wideo Sara wspomniała także o kreacji i występie na "Sylwestrze z Dwójką". Zobaczcie!