Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
Droppa
|
aktualizacja

TYLKO NA PUDELKU: Sędzia kynologiczny surowo o wyborze pseudohodowli przez Lewandowskich: "Takie mieszanie jest dla psów BARDZO NIEBEZPIECZNE"

386
Podziel się:

Ród Lewandowskich właśnie poszerzył się o Bellę - pieska odmiany "cavapoo". Doświadczeni członkowie Związku Kynologicznego w Polsce zauważają, że promowanie tak zwanych psich hybryd jest nieodpowiedzialne i napycha jedynie kieszenie pseudohodowców. Czy celebryci powinni być nieco rozważniejsi przy kupowaniu modnych pupili?

TYLKO NA PUDELKU: Sędzia kynologiczny surowo o wyborze pseudohodowli przez Lewandowskich: "Takie mieszanie jest dla psów BARDZO NIEBEZPIECZNE"
Sędzia kynologiczny krytykuje wybór pseudohodowli przez Roberta Lewandowskiego i Annę Lewandowską (fot. Instagram)

Robert i Anna Lewandowscy pochwalili się na Instagramie, że do ich rodziny dołączyła właśnie suczka - mieszanka pudla z cavalierem. Spora część komentujących w mediach społecznościowych nie mogła wyjść z zachwytu nad uroczym psiakiem. Identycznym całkiem niedawno chwaliła się też Julia Wieniawa. Wkrótce pojawiło się jednak coraz więcej sceptycznych głosów. Ci nieco bardziej odporni na widok słodkich ocząt zauważyli bowiem, że czworonóg jest w gruncie rzeczy dziełem pseudohodowcy, a co za tym idzie, nie ma żadnej gwarancji, jaki będzie, gdy dorośnie. Na dobrą sprawę Lewandowscy sprawili więc sobie kundelka za grube tysiące.

Jak udało się nam ustalić, piesek dołączył do rodziny z inicjatywy Roberta. Ania, Klara i Laura od razu zakochały się w nowym domowniku. Organizacja, która powołała Bellę na świat, szczyci się, że jest jedną z pierwszych (pseudo)hodowli zajmujących się wszelkiej maści "doodlami", czyli pudelkowymi mieszankami. Na oficjalnej stronie internetowej firmy znaleźć możemy informacje, że psiaki przechodzą ponoć rozszerzone badania pod kątem zdrowia i cech genetycznych. Dowiadujemy się również, że (pseudo)hodowca zrzeszony jest w bliżej niezbadanym stowarzyszeniu, natomiast rodzice piesków przywędrować mieli do Polski aż z Wielkiej Brytanii. Przebadano ich też ponoć pod kątem aż 206 chorób. Naprawdę imponujące...

Zobacz także: Czy celebryci łamią prawo do animowości swoich dzieci?

Wszystko to brzmi naprawdę pięknie, dopóki nie zapyta się o zdanie eksperta w tej dziedzinie. Skontaktowaliśmy się w sprawie z Beatą Matławską, sędzią kynologicznym, działaczką społeczną, członkinią wrocławskiego oddziału Związku Kynologicznego, groomerką i wieloletnią hodowczynią pudli. Matławska krótko podsumowuje zapewnienia prezentowane na oficjalnej stronie (peudo)hodowli, skąd pochodzi Bella Lewandowskich:

Stek bzdur. Te zapewnienia są tylko po to, żeby klienta namówić i przekonać, że jest to jedyny egzemplarz w swoim rodzaju.

Członkini ZKwP jasno zaznacza, że tego typu krzyżówki są skrajnie nieprzewidywalne i potencjalny właściciel nigdy nie może być tak naprawdę pewny usposobienia ani wyglądu swojego pupila.

Jest w tej chwili ogromny popyt i duża podaż psów. Mnóstwo ludzi zabiera się za hodowle zwierząt, nie mając podstaw ani praktycznych, ani teoretycznych. Rzucają się na ludzi niezorientowanych w temacie, proponując im właśnie takie mieszanki ras - słyszymy. To jest mieszanka. Potocznie kundel. Po co płacić ciężkie pieniądze za pieska, u którego nie jesteśmy w stanie przewidzieć ani walorów zewnętrznych, ani psychiki, ani budowy, ani wielkości, ani koloru. Mieszając dwie różne rasy, nie wiemy, co po którym z rodziców zostanie uwiecznione w potomstwie. Ludzie, kupując psa rasowego, oczekują konkretnego wyglądu, konkretnych wartości psychicznych. Przy takich mieszankach nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć, więc za co płacić? Ktoś sobie nazwał pieska nową nazwą i jest on bardzo oryginalny.

Związek kynologiczny poświęca na wytworzenie i ukształtowanie jednej rasy dziesiątki lat. Ludzie, którzy nie mają żadnego pojęcia o hodowli, krzyżują sobie dwa egzemplarze nieprzewidywalnych szczeniąt. W tej chwili jest to modne. Ktoś sobie kupi takiego szczeniaczka, ale dorosły już nie będzie taki fajny. Szczeniak każdy jest słodki i fajny, potem w dorosłych psach jest to już zdecydowanie mniej fajne.

Pomijając już modę na konkretną rasę czworonogów, nieodpowiedzialne krzyżowanie ras może w najgorszym wypadku stwarzać zagrożenie dla zdrowia zwierząt.

Przy mieszaniu tak różnych raz trzeba wziąć pod uwagę to, że pudel ma wąską smukłą głowę. Uzębienie też jest wąskie. U cavalierka jest szczęka szeroka, rozrośnięta, zęby rozstawione. Wyobraźmy sobie, że szczeniak weźmie żuchwę po tatusiu, a szczękę po mamusi. Wyjdzie nam przodogryz. Pies będzie zęby mieć na wierzchu. Albo podobnie, żuchwa po mamusi wąska drobna, szczęka po tatusiu szeroka i kły będą wbijały się w podniebienie, bo nie zmieszczą się w łuku. (…) Takie mieszanie dla dobra samych psów jest bardzo niebezpieczne.

Matławska nie ma wątpliwości co do tego, czym kierują się osoby zakładające firmy trudniące się tego typu eksperymentami genetycznymi.

Jest to coś nowego. Nie jest to pudel, bo pudel jest niemodny, ale "mam mieszankę z pudlem". (…) Za takie krzyżówki się biorą ludzie, którzy chcą się szybko dorobić. Nie liczą się z tym, co po takich krzyżówkach zostanie. Często to są chore zwierzęta, zdeformowane. Trudno liczyć, że w pierwszym czy drugim pokolenia wyjdą takie psy, jakich się oni spodziewają. Tak się nie da.

Sędzia kynologiczna ostrzega przy okazji, na co szczególnie uważać przy kupowaniu pieska z "rodowodem". Jak podkreśla, w dokumentach niezwykle łatwo o fałszerstwo czy niedociągnięcia, które dla przeciętnego zjadacza chleba będą nie do zweryfikowania

Pies rasowy to taki, który ma udokumentowane pochodzenie przez przynajmniej pięć pokoleń. Żaden związek nie pozwoli na skojarzenie dwóch różnych ras ze sobą i nie wyda rodowodu na to. Rodowód to potwierdzenie pochodzenia konkretnego psa. Rodowód prawidłowy ze związku kynologicznego, to imię właściciela, imię psa, jego data urodzenia, numer czipa, numer Polskiej Księgi Rodowodowej i pięć generacji tego konkretnego psa pochodzenia. Metryki z pseudohodowli zwykle zawierają imię psa, datę urodzenia i rasę. Nawet imion rodziców nie ma. Papier wszystko przyjmie. Wszystko można napisać. To dla mnie jest mocno naciągane. Mnóstwo mam na co dzień ludzi, którzy się dali ponieść fantazji sprzedającego. Uwierzyli. (…) Za takiego pieska można dać 50 złotych na schronisku i w schronisku wziąć i mieć tak samo nieprzewidywalne zwierzę jak to, które się kupuje za ciężkie pieniądze. Bo to jest loteria.

Naturalnie trzymamy kciuki, żeby piesek Lewandowskich okazał się okazem zdrowia. Chcemy jednak z tego miejsca zaapelować, aby przy wyborze życiowego kompana nie kierować się chwilową modą, czy zdjęciem ulubionej celebrytki na Instagramie. Pamiętajcie, w schroniskach czekają na Was setki tysięcy pociesznych mieszańców. Jeśli jednak z jakichkolwiek powodów decydujecie się na pieska rasowego, warto sprawdzić, czy wybrana przez Was hodowla jest zrzeszona w ramach Związku Kynologicznego w Polsce.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(386)
WYRÓŻNIONE
jaśniepani
3 lata temu
Ten piesek już jest, żyje.....to co z nim zrobić?Dobrze, że trafił do dobrego domu.
Gość.
3 lata temu
Chcieli pieska to mają !!! Dziewczynki są szczęśliwe ,piesek jest kochany i jestem przekonana ,że będzie miał w tym domu wszystko co najlepsze.
Ola
3 lata temu
Ale drama.Kolejni eksperci,którzy chcą sie wylansować na wytykaniu Robertowi różnych rzeczy.Nie ważne co on zrobi, zawsze będzie źle.Dziwię się szczerze człowiekowi,że on jeszcze wraca do Polski i ma sentyment.Wróg publiczny numer jeden polskich frustratów. Pomaga zle,nie pomaga źle, robi biznesy nie tak bo przecież jesteśmy narodem potentatów biznesowych i każdy zrobilby je lepiej niż Robert.Szkoda gadać - symbol kraju zagranicą,wzór dla młodych ludzi z całego świata a ludzie potrafią tylko krytykować każdy jego ruch.
Ooo
3 lata temu
Piesek wygląda na smutnego :(
Mojra
3 lata temu
Mieli ochotę, to kupili. Oni nie wyprodukowali tego psa.na zlecenie, już był, urodził sie, a oni dali mu dobry dom. Po co Pani z wystaw psów sie wtrąca? Zróbcie coś z takimi hodowlami a nie krytykujecie ludzi, którzy dali dom juz żyjącym pieskom...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (386)
Olo
2 lata temu
Duża część tzw. czystych ras to kaleki, m. in. z powodu chowu wsobnego. Obciążone są ciężkimi chorobami dziedzicznymi. Najzdrowsze są kundelki, a Lewandowscy sprawili sobie właśnie ślicznego kundelka.
i co?
3 lata temu
No i teraz 3/4 fanów Lewandowskiego będzie kupować psa tej rasy. Brawo Lewandowski. Nabijesz kabzy pseudo-hodowcom, a za rok będzie pełno tych piesków w schroniskach. Bo się dzieciom znudziły, bo trzeba o nie dbać, bo trzeba płacić za leczenie itp.
Technik hodow...
3 lata temu
Dziękuję za ten artykuł Pudełku, jest dobry, merytoryczny i porusza ważny problem jakim jest promowanie pseudohodowli przez celebrytów. Dziwią mnie natomiast komentarze, że pies już przecież jest i co teraz. No nic. Szkoda, że wcześniej nie pomyśleli, że nabijają kieszeń komuś, kto jest zwyczajnie nieuczciwy i rozmnaża zwierzęta wyłącznie z chęci zysku całkowicie ignorując ich zdrowie. Przecież gdyby ludzie nie tworzyli popytu na drogie kundelki, to nie było by podaży.
Pani biotechn...
3 lata temu
Chyba ta pani za duzo grała w simsy… genetyka tak nie działa ze pies dostaje szczenke od mamy a zeby od taty jeden gen nie jest za to odpowiedzialny te geny sie ze soba mieszaja i wychodzi raczej cos posredniego. Wiecej absurdow na temat genetyki nie slyszalam… moze pani powinna isc na jakies studia szczegolnie ze tak broni dobra psow a fci rozmnaza takie psy jak mopsy… ktore sa jedna wielka wada genetyczna i nikt o tym nie mowi. Na 100% taki doodle jest zdrowszy niz mops czy jakis buldog
Angel
3 lata temu
Jak taki piesek się urodzi, to co z nim zrobić?uśpić, oddać do schroniska?Wiem!!!zabrać wszystkie z takiej PSEUDO...włożyć do wora i utopić!!!no i super!
...
3 lata temu
No i co teraz zrobić? Cała rodzina już obfotografowana z nowym nabytkiem... 🤔 A tu taki klops! 😲
Sabina
3 lata temu
Po jaką cholerę ja tutaj weszłam i czytałam wpisy. Jestem na etapie kupna psa to musi być mała rasa ze względu na mój wiek i teraz już wiem, że nic nie wiem na temat psów , hodowli i wszystkiego z tym związanego. Nie [piszcie mi o psach ze schroniska bo już jednego miałam po przejściach było ciężko ale daliśmy radę go ustawić teraz już chcę takiego jaki mi się podoba. Niech ci co radzą schroniska najpierw sami sobie wezmą taką bidę skrzywdzoną przez zwyrodnialców.
Mina
3 lata temu
Powinni adoptowac nie kupowac!!!!!!!!!!!
MiauMiau
3 lata temu
Potwierdzam wszystko co napisała ww. Pani. Mam pieska hawańczyka z hodowli zrzeszonej w FCI i ZKwP. Mam rodowód ze ZKwP na 5 pokoleń wstecz z imionami i krajami pochodzenia tatusiów, mamusiów, dziadków, babć, pradziadków, prababć etc. mojej suni. Moja sunia chociaż jest rasowa w 100% nie jeździ na żadne stresujące wystawy psów, jest po prostu naszym członkiem rodziny, córeczką (drugą po ludzkiej córeczce :-) i trzecim rodzeństwem w rodzinie - jest jeszcze ludzki synek. Pozdrawiam wszystkich którzy kochają jakiekolwiek pieski - rasowe, nie rasowe, znajdy, nie znajdy, ze schronisk, z hodowli zrzeszonych we związkach legalnych.
Pauli
3 lata temu
Ludzie nie kupujcie cavalierow, poczytajcie jakie one maja problemy genetyczne… Maja cos nie tak z kregoslupem i w pewnym momencie zycia zaczynaja ich tak uciskac kregi, ze zyja w ciaglym bolu. Te pseudohodowle to teraz biznes, w Anglii sprzedaja szczeniaki po £2000 (10 tys zlotych) i ludzie je kupuja, napedzajac ten chory biznes!! Opamietajcie sie, wezcie kundelka ze schroniska, bedzie was kochal do konca zycia
Hhhhj
3 lata temu
*mało *rasowy jak Ann zanim zaczęła wydawać miliony Roberta
Ola
3 lata temu
Ten sędzia ma rację. Jestem hodowcą i wiem, ze sama bym zakazala wielu sztucznych ras gdzie człowiek kombinował, np buldog francuski, ze sztucznie skróconą kufą, pies sie męczy i choruje.
123
3 lata temu
Jeśli chodzi o choroby, to właśnie psy rasowe są bardziej narażone i delikatne. Wiadomo że część chorób można poprzez testy genetyczne wykluczyć ale nie wszystkie! Od zawsze wiadome jest przecież że kundelek jest najbardziej zdrowa i odporna "rasa". To samo z rasami hybrydowymi. Sama ma cockapoo(cocker spaniel z pudlem) pies super zdrowy, baaardzo mądry i przepiękny. W krajach zachodnich już od lat tak psy się krzyżuje, i jest to powszechne właśnie ze względu na to że psy są zdrowe, poprzez mieszanie ras część chorób genetycznych się wyklucza.
Natalia
3 lata temu
Prawda jest taka, że mogli wziąć psa albo z normalnej hodowli ZKwP , albo psa ze schroniska :) Też nie rozumiem wspierania mody hybryd - a najczęściej zdarza się to jednak przez celebrytów.
...
Następna strona