Sylwestrowe koncerty wciąż cieszą się w Polsce sporym zainteresowaniem, przyciągając przed ekrany wielomilionową publiczność. Nie dziwi więc fakt, że zarządy czołowych stacji telewizyjnych dwoją się i troją, aby maksymalnie uatrakcyjnić swoje przednoworoczne widowiska. Najlepszym sposobem na przyciągnięcie widzów jest oczywiście odpowiedni dobór występujących na scenie gwiazd. Polsat już jakiś czas temu ogłosił gwiazdorską listę artystów, którzy przygotują sylwestrowe show w Chorzowie. Z kolei TVP sukcesywnie odkrywa karty, dozując emocje odbiorców. Do tej pory wśród czołowych nazwisk "Sylwestra Marzeń" znalazły się m.in. Maryla Rodowicz i Edyta Górniak. Redakcji Pudelka udało się ustalić, jakie stawki zaoferowano diwom.
TYLKO NA PUDELKU: Wiemy, ile Edyta Górniak i Maryla Rodowicz zarobią na Sylwestrze TVP. Astronomiczne kwoty
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sylwester Marzeń" TVP bez dużej zagranicznej gwiazdy? Zaskakujące doniesienia
Choć widzowie Telewizji Polskiej prawdopodobnie nie mogą się doczekać, aż w sylwestrową noc usłyszą "Kolorowe jarmarki" odmrożonej Maryli oraz "Przez twe oczy zielone" Zenona Martyniuka, wielu z nich ma z pewnością również chrapkę na show dużej zagranicznej gwiazdy. Szczególnie, że w poprzednich latach na "Sylwestrze Marzeń" wystąpili m.in. Black Eyed Peas, Jason Derulo czy Luis Fonsi. Czy tym razem widownia będzie musiała obejść się smakiem? Jak udało się ustalić Pudelkowi, w tym roku imprezy TVP prawdopodobnie nie uświetni żadna z topowych zagranicznych gwiazd.
Organizacja tegorocznej imprezy przez długi czas stała pod znakiem zapytania. Przedłużające się podpisanie umowy z Zakopanem jako miastem, w którym odbędzie się "Sylwester Marzeń", spowodowało, że "polowanie" na gwiazdy zaczęło się dosyć późno. Chodzą słuchy, że w tym roku TVP nie ściągnie na południe Polski żadnego z zagranicznych artystów. Jeśli się to uda, to raczej będą to gwiazdy, które już występowały na imprezie i nie są tak gorącymi nazwiskami jak Black Eyed Peas czy Jason Derulo - donosi Pudelkowi osoba współpracująca ze stacją.
Z kolei inny rozmówca dodaje, że wszelkie tego rodzaju informacje są owiane tajemnicą, a ostateczną listę gwiazd zna jedynie szefostwo TVP.
Nawet pracownicy z Woronicza o wszelkich szczegółach mają dowiedzieć się dopiero 19 grudnia, tj. podczas oficjalnej konferencji prasowej - przekazał informator Pudelka.
PRZYPOMNIJMY: Sylwester Marzeń TVP: Black Eyed Peas wystąpili w TĘCZOWYCH OPASKACH. Tomasz Kammel reaguje (ZDJĘCIA)