Beyonce od lat uchodzi za jedną z największych gwiazd na świecie. Artystka 27 czerwca przyleciała do Warszawy w ramach trasy koncertowej "Renaissance World Tour". Gwiazda zagrała już w Polsce jeden koncert, a dziś fani kolejny raz będą mogli podziwiać artystkę na scenie. Jak udało nam się dowiedzieć, Bey może liczyć również na królewski nocleg. Knowles zatrzymała się bowiem w Raffles Europejski Warsaw. W luksusowym warszawskim hotelu spędza trzy noce, a organizator za zakwaterowanie zapłacił łącznie 84 tysiące złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Beyonce zatrzymała się w apartamencie prezydenckim
Piosenkarka zatrzymała się w Apartamencie Royal Europejski, znanym również jako apartament prezydencki. Do jej dyspozycji są 204 metry kwadratowe i stworzony w 1857 roku fortepian. Jak czytamy na stronie internetowej hotelu - apartament figurował również jako Sala Pompejańska, "wielokrotnie przywoływana w najlepszej literaturze polskiej".
Bey po koncertach odpoczywa więc w sypialni z "wystawnym łóżkiem małżeńskim", korzysta z przestronnego salonu i osobnej przestrzeni, która przeznaczona została do pracy lub spożywania posiłków. Gwiazda ma również do dyspozycji produkty zaprojektowane przez "uznanego francuskiego perfumiarza Blaise'a Mautina".
Po skończonym show może zaś przygotować sobie gorącą kąpiel w marmurowej łazience. Do jej dyspozycji pozostanie wanna lub kabina prysznicowa. Korzystając z apartamentu prezydenckiego, Beyonce może również relaksować się w strefie SPA.
Myślicie, że jest zadowolona?