Po rewolucji, jaka miała miejsce w Telewizji Polskiej, funkcję szefowej "Pytania na Śniadanie" objęła Kinga Dobrzyńska. To właśnie ona skompletowała skład nowych prowadzących. Nie wszystkim jednak zmiany na Woronicza przypadły do gustu, bo oglądalność śniadaniówki zaczęła mocno spadać. Dobrzyńska tłumaczyła jakiś czas temu w rozmowie z Pudelkiem, że widzowie muszą się przyzwyczaić do nowości.
Nie będę przyrównywała oglądalności z grudnia do tego, co dzieje się w lutym. Oczywiście, że publiczność musi się przekonać i poznać nowych prowadzących. To jest normalny proces. (...) Gdy kupujemy nowe buty, stopa musi się do nich przyzwyczaić - stwierdziła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kilka dni temu jednak Dobrzyńska wdała się w ostrą dyskusję z użytkownikami Facebooka, którzy wyrazili swoje niezadowolenie ze zmian, jakie zadziały się w porannym paśmie.
(...) Widocznie poziom dzisiejszego "Pytania na Śniadanie" jest za trudny. Nie ma durnych tancerek i nadętych chłopczyków przekonanych, że istnieje cud narodzin i trzeba udawać kogoś, kim się nie jest - napisała.
Nietrudno zgadnąć, kogo Dobrzyńska miała na myśli. "Pytanie na Śniadanie" prowadziła tancerka Ida Nowakowska, a Tomasz Kammel opowiadał o "cudzie życia" podczas jednej z imprez TVP. Pierwsza z gwiazd zdecydowała się podesłać nam dość obszerny komentarz do sprawy.
Próba niszczenia przez Kingę wizerunku koleżanki z pracy nie świadczy dobrze o jej profesjonalizmie i uczciwości dziennikarskiej. Bardzo się na niej zawiodłam, ale też wiem, że często emocje biorą górę i mimo wszystko wierzę, że kiedyś zdobędzie się na odwagę, żeby zadzwonić do mnie z przeprosinami - powiedziała Nowakowska.
Telewizja Polska przeprasza za zachowanie szefowej "Pytania na Śniadanie"
Kinga Dobrzyńska na razie nie zdecydowała się na przeprosiny. Zamiast niej zrobiła to... Telewizja Polska. Pudelek skontaktował się z publicznym nadawcą, pytając, czy szefowa śniadaniówki w jakiś sposób odpowie za swoje wpisy.
Otrzymujemy od widzów wiele opinii - zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Na każdą jesteśmy otwarci. Krytyka nie powinna jednak przeradzać się w hejt. Kinga Dobrzyńska zbyt emocjonalnie zareagowała na krytykę pojawiającą się w mediach społecznościowych, za co przepraszamy - informuje nas Dział Komunikacji Korporacyjnej TVP.
O konsekwencjach jej czynów jednak nie wspomniano.