Każdy, kto choć trochę orientuje się w zawiłych meandrach show biznesu, dobrze wie, że związki gwiazd mają wyjątkowo krótką datę przydatności. Gdy celebrycka para spotyka się dłużej niż kilka lat, można mówić o niemałym osiągnięciu, jest to jednak dość rzadkie zjawisko. Jak donosi nasze źródło, próby czasu nie przetrwała relacja Vienia i Oriny Krajewskiej. Raper i aktorka zaczęli spotykać się w 2015 roku, niedługo po śmierci jej matki, Małgorzaty Braunek, która przegrała walkę z chorobą nowotworową.
Choć para lubiła zapewniać w wywiadach o łączącej ich więzi, zarówno Krajewska, jak i Więcławski nie ukrywali, że "potrzebują dużo przestrzeni". Teraz okazuje się, że za rozstanie pary odpowiedzialna jest... pandemia koronawirusa. Jak donosi osoba z otoczenia pary, "kłopoty w raju" pojawiły się wraz z następstwami obostrzeń w postaci odwołanych ofert zawodowych. Niemały wpływ na kryzys w ich związku miały mieć również kłopoty finansowe.
Orina i Vienio rozstali się już kilka miesięcy temu - zdradza nam wspólna znajoma Oriny i Vienia. Nie chcieli o tym trąbić przez szacunek dla wspólnej przeszłości. Ostatni rok był dla nich bardzo trudny, bo jak większość artystów stracili wiele możliwości pracy: odwołane koncerty, plany zdjęciowe, zawieszone programy telewizyjne. Finansowo obojgu nie było łatwo, do tego w lockdownie prawie 24 godziny na dobę spędzali ze sobą w domu. A to nie jest łatwe dla żadnej pary. I te różnice, które kiedyś nie były problemem, zaczęły narastać między nimi.
Choć ich miłość dobiegła końca, Vienio i Orina rozstali się ponoć w pokojowej atmosferze. Mimo to oboje przestali obserwować siebie nawzajem na Instagramie.
Oboje uważają, że trzeba być prawdziwym i uczciwym w relacji z drugim człowiekiem i nie chcieli robić niczego na siłę. Podjęli decyzję o rozstaniu. Nie było między nimi żadnych awantur czy kłótni. Nie obserwują już siebie na Instagramie, ale orientują się, co słychać u drugiego. Mają przecież wspólnych znajomych. Po 6 wspólnych latach trudno tak od wszystkiego się odciąć - donosi nasze źródło.