Ostatnie dni w życiu Marceliny Zawadzkiej z pewnością nie należą do najprzyjemniejszych. Celebrytka, której furtką do show biznesu okazał się udział w konkursie Miss Polonia, nieoczekiwania stała się bohaterką związanego z oszustwami podatkowymi skandalu.
Blondwłosą celebrytkę oskarżono razem z członkami zorganizowanej grupy przestępczej o korzystanie z tzw. karuzeli vatowskiej, za co grozi jej nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Jak informowaliśmy w zeszły piątek, Marcelina zdecydowała się dobrowolnie przyznać do dwóch z trzech stawianych jej zarzutów.
Pani Marcelina Z. ma status osoby oskarżonej. Ma postawione trzy zarzuty. Co do dwóch przyznała się w postępowaniu przygotowawczym przed prokuratorem, a co do jednego nie - cytowaliśmy za Plejadą rzeczniczkę Sądu Okręgowego w Kaliszu, Ewę Głowacką-Andler.
W związku z tym, że sytuacja jest poważna, wielu z pewnością zastanawiało się, co dalej z posadą celebrytki w Pytaniu na śniadanie. W kuluarach krąży kilka wersji na temat tego, z jakimi konsekwencjami będzie musiała zmierzyć się Zawadzka.
Według jednej z nich, współprowadząca śniadaniówkę może zostać zawieszona aż do wyjaśnienia sprawy. Pojawiły się też informacje, że w TVP trwają poszukiwania nowej osoby na jej miejsce, a Marcelina może już nie wrócić z zaplanowanego do 17 lipca urlopu.
W rozmowie z Pudelkiem jeden z pracowników stacji zdradził jednak, że nazwisko Zawadzkiej wciąż widnieje w sierpniowym grafiku Pytania na Śniadanie. 31-latka ma zostać także zaangażowana w nadchodzące projekty związane ze "śniadaniówką". Co więcej, nasz informator zaprzecza, jakoby trwał casting na nową prowadzącą, a gdy usłyszał, że w krążących plotkach pada nazwisko Izabeli Krzan, roześmiał się:
Nie ma takiej opcji - zapewnił.
Jak myślicie, jak ostatecznie potoczą się losy Marceliny?