Odkąd w minioną środę Karolina Pisarek poinformowała o silnych bólach głowy, które utrudniają jej normalne funkcjonowanie, w mediach dyskutuje się o dalszym udziale celebrytki w "Tańcu z Gwiazdami". Przez ostatnie dni produkcja formatu milczała jak zaklęta, nie komentując tego, czy jej stan zdrowia położy się cieniem na tanecznej przygodzie. O tym, jak czuje się 25-latka, enigmatycznie informowali jedynie menedżerka i mąż.
W niedzielę w końcu głos zabrała sama Karolina. Nie zdradziła jednak, czy zobaczymy ją w drugim odcinku "TzG". Jak udało się ustalić Pudelkowi, wszystko uzależnione jest od zgody lekarzy.
Zobacz też: TYLKO NA PUDELKU: Co z występem Karoliny Pisarek w "Tańcu z Gwiazdami"? "Bez tego nikt jej tutaj nie wpuści"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według najświeższych informacji, do których udało się nam dotrzeć, Pisarek pojawiła się na poniedziałkowej próbie z zaświadczeniem od lekarza, w związku z czym będzie mogła wystąpić w programie.
Nasz źródło zdradziło także, że celebrytka, którą ominęła praktycznie każdą z zeszłotygodniowych prób, zatańczy uproszczony układ.
Choreografia będzie zawierała sporo momentów, w których Karolina siedzi na kanapie. Show tym razem będzie robił partnerujący jej Michał - donosi Pudelkowi osoba z produkcji.
Co ciekawe, wielki przegrany pierwszego odcinka "Tańca z Gwiazdami", Łukasz Płoszajski, dał do zrozumienia, że w końcu pogodził się z odpadnięciem.
Tak było tydzień temu. Dziś trzymamy kciuki za innych - napisał w poniedziałkowe popołudnie pod nagraniem ze swojego tańca z Wiktorią Omyłą.
Wcześniej pojawiały się plotki, że gdyby Pisarek nie wróciła do programu, Łukasz, który bardzo przeżył fakt, że musiał tak szybko pożegnać się z show, miałby szansę zostać przywrócony. Łukasz Płoszajski WRÓCI do "Tańca z gwiazdami"?! Postawił produkcji WARUNKI...
Nie możecie się już doczekać wieczornego odcinka?