Beyonce uchodzi za jedną z najbardziej wpływowych i utalentowanych artystek na świecie. 27 czerwca gwiazda zawitała do Polski w ramach międzynarodowej trasy koncertowej "Renaissance World Tour", która budzi ogromne zainteresowanie również za sprawą... ostatnich wpadek.
Beyonce była dotąd w Polsce dwa razy z trasami "The Mrs. Carter Show World Tour" i "On the Run II Tour". Już we wtorek wieczorem, 27 czerwca wystąpi na PGE Narodowym w Warszawie. Jak udało nam się dowiedzieć, artystka zatrzymała się w luksusowym warszawskim hotelu Raffles i spędzi tam trzy noce.
Puchowa pościel i francuskie kosmetyki
Za jedną noc w apartamencie organizator koncertu Beyonce zapłaci około 28 tysięcy złotych, a więc łącznie aż 84 tysiące złotych! Specjalnie dla artystki całe piętro zostało zamknięte. Jak czytamy na stronie hotelu, apartament "oddaje kwintesencję luksusu". Sypialnia wyposażona jest w łóżko typu "king" z pościelą puchową wykonaną na zamówienie.
Ciekawostką jest, że w łazience znajdują się ekskluzywne produkty kosmetyczne specjalnie zaprojektowane dla hotelu przez francuskiego perfumiarza Blaise'a Mautina. Beyonce znajdzie też w apartamencie biblioteczkę z kolekcją książek oraz będzie mogła podziwiać na ścianach dzieła polskiej sztuki współczesnej i nowoczesnej.
Jak zdradził nasz informator, kilkudziesięcioosobowa ekipa gwiazdy jest już w Warszawie od soboty i spędzi sześć nocy w hotelu Nobu.
Myślicie, że Beyonce będzie zadowolona?