O Blance Lipińskiej napisać można naprawdę wiele, ale nie można powiedzieć, że rzuca słowa na wiatr. Zgodnie z wcześniejszymi obietnicami, nauczona na nieudanej relacji z Baronem, autorka erotycznych powieści przestała obnosić się ze swoim życiem uczuciowym w mediach społecznościowych. Dopiero teraz wyszło na jaw, że od roku udawało się jej utrzymać w tajemnicy fakt, że jest w szczęśliwym związku.
Na przełomie lipca i sierpnia paparazzi "przyłapali" Lipińską w Sopocie na randce z tym samym przystojniakiem, z którym przytulała się kilka miesięcy wcześniej w mercedesie. Jak udało się ustalić redakcji Pudelka, wspomnianym szczęściarzem jest niejaki Paweł Baryła, który konsekwentnie wyrabia sobie pozycję w polskiej branży filmowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Baryła na co dzień pracuje jako scenograf. Na swoim koncie ma już takie filmy jak chociażby Krime Story. Love Story czy Czarny Młyn. To właśnie występując przed kamerą, poznał swoją miłość.
Nowego partnera Blanki kojarzyć możecie jako "hiszpańskiego ochroniarza" występującego w finałowych scenach filmowej ekranizacji 365 Dni: Ten Dzień. Baryła stoi groźnie za plecami mafijnego bossa, nie wypowiadając choćby pół sylaby. Nadal dostał jednak więcej czasu ekranowego niż Iza Miko w Starciu Tytanów.
Jak podaje nasze źródło, Blanka i Paweł mieli się zbliżyć podczas pracy przy produkcji Netfliksa.
Nie jest to żadna nowa miłość, spotykają się od roku, poznali się na planie filmu, on był w ekipie filmowej.
Kto jest lepszą partią? Baryła czy Baron?