Skala zmian, które na przestrzeni ostatnich tygodni zaszły w Telewizji Polskiej, mogła być dla wielu zaskoczeniem. Rewolucja nie ominęła też śniadaniowego pasma stacji, w którym doszło do ogromnych zmian personalnych. Teraz serwis wirtualnemedia.pl dowiedział się nieoficjalnie, że to koniec "Pytania na Śniadanie", jakie dotychczas znaliśmy. Wszystko przez to, że do wymiany idą wszyscy prowadzący.
To ona dołączy do ekipy "Pytania na Śniadanie"? Znacie ją z programu TVN-u
Twardy reset w śniadaniówce TVP oznacza oczywiście, że w najbliższym czasie program przejmą "nowe twarze", co już powoli ma miejsce. Najpierw na antenie zadebiutowali Joanna Górska i Robert Stockinger, a niedługo potem także Klaudia Carlos i Robert El Gendy. W przypadku obu par reakcje widzów były dość skrajne, o czym świadczą komentarze internautów.
Przypomnijmy: Klaudia Carlos i Robert El Gendy zadebiutowali w "Pytaniu na Śniadanie". Widzowie mają MIESZANE odczucia. Sporo komentarzy
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O tym, kto jeszcze dołączy do odświeżonej ekipy śniadaniówki, dowiemy się już w najbliższą sobotę. To wtedy na antenie pojawi się nowa para, która, jak zapowiadała nowa szefowa "PnŚ", ma być "połączeniem ludzi z dwóch światów i różnych generacji". Warto wspomnieć, że na razie w mediach krążą informacje, jakoby niebawem na antenie miała pojawić się Katarzyna Dowbor.
Jak udało nam się dowiedzieć, mocno pod uwagę brana jest także inna osoba, tym razem kojarzona wcześniej ze znanym programem TVN-u. Chodzi o Ane Piżl, niebinarną ratownicę, aktywistkę oraz dziennikarkę, która wcześniej była jedną ze współprowadzących "Miasta kobiet" w TVN Style. W roli gospodyni programu Piżl sprawdziła się na tyle dobrze, że teraz postanowiła upomnieć się o nią właśnie Telewizja Polska.
Mówi się już o tym na korytarzach. Nowa szefowa śniadaniówki bardzo chce pozyskać ją do ekipy porannego programu - donosi nasze źródło.
Słuszna kandydatura?