Na to wydarzenie czekały dziesiątki tysięcy nadwiślańskich fanów Taylor Swift. Jedna z najpopularniejszych i najbardziej wpływowych artystek na świecie już za kilka dni wystąpi po raz pierwszy w Polsce. "The Eras Tour" dotrze do Warszawy już w czwartek, 1 sierpnia. Ze względu na ogromne zainteresowanie widowiskiem, 34-letnia gwiazda zaśpiewa na PGE Narodowym aż trzy razy (!), co bez wątpienia jest ewenementem. Warto zaznaczyć, że każdy z trzech koncertów został wyprzedany i będzie podziwiany przez niemal 60 tysięcy osób. Taylor wykona dla tłumu polskich wielbicieli kawałki ze wszystkich albumów i zaprezentuje spektakularne, kilkugodzinne show z choreografią, zmianą kostiumów i widowiskowymi efektami specjalnymi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiemy, w którym warszawskim hotelu zatrzyma się Taylor Swift!
Kilkudniowy pobyt Taylor Swift w Warszawie od dawna zaprząta głowy nadwiślańskich fanów artystki. Czy gwiazda pozwoli sobie na wycieczkę po stolicy Polski, odwiedzi inne miasta, a może zaszyje się w luksusowym apartamencie? Te kwestie pozostaną zagadką aż do czwartku. Udało nam się jednak dotrzeć do innych, równie fascynujących informacji. Z ustaleń Pudelka wynika, że na czas koncertów na PGE Narodowym, Taylor zatrzyma się w Hotelu Marriott. Wykonawczyni hitu "Cruel Summer" będzie miała do dyspozycji apartament prezydencki, którego wynajem to koszt rzędu 25 tysięcy złotych za noc.
Swift będzie nocować w dwupoziomowym apartamencie, zlokalizowanym na najwyższych piętrach hotelu, które na czas pobytu artystki, w trosce o jej prywatność zostaną całkowicie zamknięte dla pozostałych gości. Na gwiazdę czekają dwie sypialnie, dwie łazienki, w pełni wyposażona kuchnia wraz z jadalnią, przestronny salon, biurka do pracy oraz fortepian.
Dlaczego Taylor Swift nie zarezerwowała najdroższego hotelu w Polsce?
Co ciekawe, ekipa artystki wcale nie wybrała najdroższego i najbardziej luksusowego obiektu, za który uznaje się hotel Raffles Europejski. Tam cena za noc w apartamencie prezydenckim sięga 33 tysięcy złotych. Za wyborem tańszej opcji miały przemawiać względy bezpieczeństwa. Tylko w Hotelu Marriott będzie możliwość eskortowania Taylor do pokoju zablokowaną specjalnie windą. Zaplecza tego obiektu są również najlepiej przystosowane to dyskretnej eskorty bardzo ważnych osobistości, stąd też zawsze zatrzymują się w nim prezydenci USA. Jak udało się dowiedzieć też Pudelkowi, ekipa piosenkarki zatrzyma się w hotelu Nobu.