Trzy tygodnie temu Gabriela Muskała cieszyła się z premiery sztuki "Piknik pod wiszącą skałą" w Teatrze Narodowym. Niestety, radość nie była pełna, bo na spektaklu zabrakło najważniejszego gościa, czyli nowego domniemanego ukochanego aktorki, Zbigniewa Zamachowskiego. Tygodnik "Na Żywo" zaczął więc podejrzewać, że między nimi zgrzyta, a wciąż jeszcze formalny mąż Moniki Richardson już znudził się nowym obiektem swych westchnień.
Jak udało nam się dowiedzieć, nic bardziej mylnego. Zbyszek nie przyszedł do teatru, bo po prostu nie miał czasu. Po rozstaniu z Moniką "byłabym wspaniałą macochą" Richardson jego relacje z dziećmi nagle wymiernie się poprawiły. Zamachowski spędza z nimi sporo czasu, a na dodatek ma własne zobowiązania zawodowe.
Zbyszek nie mógł pojawić się na premierze sztuki "Piknik pod wiszącą skałą" z powodów osobistych. Spotkania z dziećmi oraz liczne zobowiązania zawodowe pochłaniają go bez reszty - opisuje nasz informator.
Na szczęście Gabriela Muskała mogła liczyć na merytoryczne wsparcie Zbyszka. Podobno spędzali razem dużo czasu na dyskusjach nad rolą.
Przez cały okres prób Gabrysia mogła jednak liczyć na jego cenne uwagi oraz sugestie związane ze sztuką, w ostatnim czasie dużo rozmawiali na temat kultury i teatru - dowiadujemy się. Wielokrotnie spotykali się poza godzinami pracy, aby omawiać sprawy związane z rolą. Zbyszkowi bardzo podoba się postać, w którą wciela się Gabrysia, docenia również niezwykłą kreację, w której Gabrysia występuje na scenie. Łączące ich relacje są bardzo serdeczne, oboje mają podobne zainteresowania oraz sposób myślenia.
Praca nad spektaklem jeszcze ich do siebie zbliżyła i Zbyszek wcale nie myśli o rozstaniu. Mało tego, wciąż jest zafascynowany koleżanką po fachu i podobno myśli nawet o tym, by związać się z nią na stałe.
Zbyszek cały czas jest pod wrażeniem Gabrysi, która docenia jego skromność oraz figlarne poczucie humoru. Chciałby, aby była to kobieta, z którą poukłada sobie życie - opisuje nasze źródło.
Wiedzieliście, że taki z niego figlarz?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!