O dziwo, mimo wieloletniej emisji, "Taniec z gwiazdami" wciąż cieszy się niebywałą popularnością. Choć z edycji na edycję w programie pojawia się coraz mniej celebrytów, a raczej pretendenci do tego miana, to widzowie i tak niezmiennie zasiadają przed telewizorami, aby obejrzeć popisy swoich faworytów.
Jako że ostatnia, 10. odsłona "tanecznego" show również przyniosła Polsatowi spore zyski, stacja po raz kolejny zdecydowała się zrzeszyć łaknących uwagi prominentów do programu "Dancing with the Stars", który - jak co roku - będzie jednym z najmocniejszych punktów ich wiosennej ramówki.
Na początku grudnia informowaliśmy Was, że producentom udało się już nakłonić do pokazania swoich umiejętności na parkiecie Julię Wieniawę. Najpopularniejszej aktorce młodego pokolenia udało się wynegocjować gwiazdorską stawkę, w postaci 30 tysięcy za odcinek.
Premiera 11. edycji "TzG" coraz bliżej, a Pudelkowi udało się ustalić pierwsze nazwisko celebrytki, która będzie konkurować z Wieniawą o Kryształową Kulę. Jak donosi nasze źródło, kolejną gwiazdą produkcji będzie Sara Boruc. Żona Artura Boruca i jedna z najpopularniejszych polskich WAGS, która mieszka na co dzień w Wielkiej Brytanii, już niebawem przeniesie się do Polski, gdzie rozpocznie mordercze treningi pod okiem przydzielonego jej partnera.
Myślicie, że Sara Boruc dobrze sobie poradzi w roli tancerki?
