Kolejna edycja "Tańca z Gwiazdami" zbliża się wielkimi krokami. Choć mogłoby się wydawać, że lista gwiazd, a może bardziej celebrytów chcących zabłysnąć w polsatowskim show, już dawno się skończyła, to uwaga, bo wręcz przeciwnie. W zbliżającej się edycji znów nie zabraknie głośnych nazwisk, z Julią Wieniawą na czele. Pudelek jako pierwszy poinformował, że na parkiecie obok 21-latki pojawią się również Karolina Gilon i Ronnie Ferrari.
Jak udało nam się ustalić, konkurencja o Kryształową Kulę może być naprawdę zacięta. Do grona uczestników dołączyła bowiem Edyta Zając, modelka, która dała się poznać przede wszystkim z bycia żoną Jakuba Rzeźniczaka. O tym, jak na tę chwilę wyglądają ich relacje, trudno jednak mówić...
Edyta ma już doświadczenie w programach rozrywkowych, gdyż jej śledczy umysł widzowie mogli ocenić w "Agencie", gdzie Zając nie doszła niestety do finału. Czy tym razem będzie inaczej? To okaże się już lada moment.
Ale to nie wszystko. "Super Express" dowiedział się również, że na parkiecie pojawi się także Nicole Bogdanowicz, 22-letnia aspirująca aktorka znana z serialu "Przyjaciółki". Być może więc udział w "Tańcu z Gwiazdami" wykreuje z niej nową celebrytkę. Tych bowiem jakoś nigdy nie jest za mało...
Cieszy Was takie grono uczestników? Myślicie, że dziewczyny będą konkurencją dla typowanej już na zwyciężczynię Julii Wieniawy?
Oglądaj tv online za darmo w WP Pilot. Kliknij tutaj!