Już niebawem na antenie TVN 7 odbędzie się premiera nowego randkowego show. Uczestnicy programu "Hotel Paradise" będą musieli zrobić wszystko, by na koniec każdego tygodnia mieć u swego boku partnera. W tym celu muszą imać się różnych sposobów: uwodzić, zawierać sojusze, sprytnie lawirować. Niewykluczone jednak, że między uczestnikami pojawi się prawdziwe uczucie. W roli prowadzącej zadebiutuje Klaudia El Dursi, która do show biznesu wkroczyła dzięki zaciekłej walce o tytuł "Top model".
Jakiś czas temu pokazywaliśmy Wam trzech uczestników, którzy zamieszkają w hotelu na Bali. Byli nimi dwójka trenerów personalnych oraz instruktor jednej z największych sieci siłowni w Wielkiej Brytanii.
Dziś macie okazję poznać kolejnych pretendentów do miana celebrytów, którzy zawalczą o miłość i przy okazji 100 tysięcy złotych.
24-letni Adam Radziszewski pochodzi z miejscowości Trąbki Wielkie i na co dzień pracuje w firmie zajmującej się budową luksusowych katamaranów, w weekendy zaś stoi na bramce w klubach. Adam mówi o sobie, że jest "zawsze szczery nawet, gdy może to kogoś zaboleć, impulsywny i pewny siebie, ale też pokorny". Lubi być w centrum uwagi. Pomimo cech narcystycznych, dobrze radzi sobie z krytyką. Intensywnie imprezuje, bo lubi poznawać nowych ludzi i uwielbia tańczyć.
Ideał to dla Radziszewskiego "inteligentna, błyskotliwa, troszkę zadziorna i dowcipna, pewna siebie, ale z umiarem, lubiąca kokietować kobieta". Jeśli chodzi o wygląd, preferuje opalone i zgrabne, średniego wzrostu blondynki. 24-latek przyznaje, że "nic nie kręci go tak jak kobiece stopy". W związku ważne są dla niego trzy rzeczy: miłość, seks i umiejętność wspólnego radzenia sobie z problemami. Jego sposobem na podryw jest "spojrzenie i powściągliwość, czyli uwodzenie z klasą" – to zdaniem Adama klucz do sukcesu.
"Wystarczy odwzajemniony gest, kontakt wzrokowy i wie, że może działać" - twierdzi.
Pochodząca z Warszawy Marietta Witkowska ma 24 lata. W tygodniu jest księgową, a w weekendy imprezuje i spontanicznie organizuje wyjazdy z przyjaciółmi. Swój nadmiar energii wykorzystuje podczas treningów krav magi. Nie znosi obłudy, jeśli coś jej się nie podoba, mówi o tym prosto w twarz. Marietta twierdzi, że potrafi walczyć o mężczyznę, który jej się podoba, ale nie jest podrywaczką. Długo tkwiła w toksycznym związku i teraz, gdy się uwolniła, ma ochotę "przeżyć coś szalonego". Dotychczas była w dwóch poważnych relacjach. Singielką jest od dwóch miesięcy. 24-latka podkreśla, że w jej przypadku wygląd nie ma znaczenia. Ważne, żeby jej partner był wierny, spontaniczny i otwarty jak ona sama.
Będziecie to oglądali?
Oglądaj tv online za darmo w WP Pilot. Kliknij tutaj!