Nadchodząca edycja "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" z całą pewnością różnić się będzie od poprzednich, bo za stołem jurorskim widzowie nie zobaczą już Katarzyny Skrzyneckiej, która z formatem była związana od samego początku. Aktorka wzięła udział w pierwszej edycji, którą to udało jej się wygrać, a przez szesnaście kolejnych - oceniała innych uczestników w ich zmaganiach w "TTBZ".
Przygoda Skrzyneckiej w formacie oficjalnie już się jednak zakończyła, a sama zainteresowana podziękowała Polsatowi za współpracę na Instagramie. Katarzyna opublikowała fotkę z pokaźnych rozmiarów bukietem i przyznała, że nowy rok przyniósł jej, "jak się okazuje, nowe zmiany". Nie zabrakło również miłych słów pod adresem Niny Terentiew, której aktorka nie szczędziła komplementów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak udało nam się dowiedzieć, zakończenie współpracy z Katarzyną Skrzynecką jest związane z "wiatrem zmian" w Polsacie i... objęciem nowego stanowiska przez Edwarda Miszczaka. Aktorka nie była bowiem jedyną osobą, która pożegnała się z programem, bo tuż przed świętami informowano, że na stołku jurorskim widzowie nie zobaczą również Michała Wiśniewskiego.
Zarówno Katarzyna Skrzynecka, jak i Michał Wiśniewski, którego odejście z programu ogłoszono pod koniec ubiegłego roku, byli ulubieńcami ustępującej dyrektor programowej Niny Terentiew – zdradza pracownik Polsatu. Oboje dobrze sprawdzili się w roli jurorów – Skrzynecka zyskała sympatię widzów ciepłem i entuzjazmem, a o jurorskich decyzjach Wiśniewskiego było głośno, na czym zawsze zależy produkcji. Ale teraz, kiedy przez stację przetacza się "wiatr zmian" spowodowanych rychłym objęciem przez Edwarda Miszczaka, stanowiska zajmowanego przez ostatnie 15 lat przez panią Ninę, przyszedł czas na rewolucję i w tym formacie - przyznaje informator Pudelka.
Okazało się również, że w najnowszej edycji, widzowie będą mogli liczyć na świeżą krew, a decyzja o wyborze nowych jurorów została określona jako "odważna i zaskakująca". Szykują się również pewne zmiany w samej formule show...
W nowej edycji po raz pierwszy wystąpi na przykład niemedialny uczestnik, którego wyłowiono w otwartych castingach – dodaje nasz informator. Produkcja uznała więc, że to idealny moment na zmiany również w jury. A ponieważ za stołem jurorskim zasiadało przez 17 edycji już wiele osób, to tym razem decyzja musiała być naprawdę odważna i zaskakująca. Wspólnie uznano więc, że formuła współpracy z Kasią wyczerpała się, a program, który wciąż cieszy się wielką popularnością, zostanie odświeżony - powiedział w rozmowie z Pudelkiem pracownik stacji.
Jesteście ciekawi, kto zastąpi Skrzynecką i Wiśniewskiego?