Włodarze stacji telewizyjnych robią, co w ich mocy, by przyciągnąć uwagę widzów. Walka o słupki oglądalności staje się coraz bardziej nierówna w obliczu dynamicznie rosnącej konkurencji ze strony serwisów VOD. Dodatkowym elementem podkręcającym rywalizację między nadawcami stał się najgłośniejszy transfer medialny ostatnich lat. Edward Miszczak po prawie 25 latach piastowania stanowiska dyrektora programowego telewizji TVN, przeszedł do konkurencyjnego Polsatu, obejmując dokładnie tę samą funkcję. Jego miejsce z kolei zajęła Lidia Kazen, w przeszłości odpowiedzialna za ramówkę stacji TTV, która stara się ze wszystkich sił przebić dotychczasowe osiągnięcia mężczyzny, by jak najlepiej wypaść przed oczami amerykańskich właścicieli.
Prawdziwym testem jej telewizyjnych kompetencji jest jesienna oferta programowa. Póki co na antenie TVN-u w większości powróciły sprawdzone już formaty, jak np. "Top Model", "MasterChef" czy "Kuchenne rewolucje". Trwają jednak prace nad nowościami...
ZOBACZ: Monika Richardson MASAKRUJE nowy program TVN-u. Oberwało się Maciejowi Stuhrowi: "Nie rób tego"
TVN szykuje alternatywę dla "Azji Express". Jakie gwiazdy wezmą udział w programie?
Lidia Kazen nie składa broni, wciąż poszukując nowych formatów, które podbiłyby serca polskiej publiczności. Mocno zainteresowała się chętnie oglądanymi i szeroko komentowanymi reality o tematyce podróżniczej. Dyrektor programowa wróciła pamięcią do głośnego debiutu "Azji Express", która wybroniła się ciekawą formułą, zróżnicowanym składem gwiazdorskim i mocno eksponowanym elementem rywalizacji.
Jak donosi informator Pudelka, TVN przymierza się do zaproponowania widzom nieco tańszego odpowiednika dawnego hitu stacji.
Rochstar robi dla TVN-u coś, co może zastąpić "Azję Express", ale w wersji kobiecej. W programie, którego realizacja planowana jest na listopad w kilku azjatyckich krajach mają wystąpić popularne influencerki i gwiazdy telewizyjne. Wśród osób, którym złożono propozycje, jest m.in. Monika Miller, a także Aniela Bogusz, czyli tzw. Lil Masti. Wprawdzie dopiero co urodziła córeczkę, ale jest ponoć zdeterminowana, żeby wziąć udział. Do tego stopnia, że chce nawet przełożyć plastykę brzucha - wyjawia wstępną koncepcję i obsadę programu.
Reality z udziałem celebrytek mogłoby pojawić się na antenie stacji dopiero w przyszłym roku. Chcielibyście to zobaczyć?
ZOBACZ TEŻ: TYLKO NA PUDELKU: Znamy WSZYSTKICH jurorów "Drag Me Out"! "Stacja nie żałowała pieniędzy na gażę"