Za kilka dni stacja TVN wyemituje pierwszy odcinek drugiego sezonu Projektu Lady. Największą gwiazdą jest oczywiście Małgorzata Rozenek, która tak świetnie odnalazła się w roli "mentorki" opalonych na solarium dziewczyn, że powoli sama się do nich upodobnia. Niestety i w tej edycji nie obyło się bez wpadek produkcji. Jedna z uczestniczek walkę o bycie damą zaczynała rolą w pseudoserialu Pamiętniki z wakacji.
Zobacz: Kolejna wpadka w "Projekcie Lady": Nowa "dama" z TVN-u jest gwiazdą... "Pamiętników z wakacji"!
Gosia z zachowawczej prawniczki najpierw stała się ekspertką od sprzątania i perfekcyjnego prowadzenia domu, a potem wzorem dla młodych dziewcząt za sprawą Projektu Lady. Po drodze zyskała jeszcze nowe, lepsze ciało i tysiące fanów na Instagramie. Media społecznościowe oraz udział w Azja Express sprawiły, że Rozenek mogła pokazać się z nieco bardziej "wyluzowanej" strony. Jak się okazuje, dzięki podróży za dolara dziennie, może teraz lepiej zrozumieć uczestniczki jej nowego show. Zmagania w Azji porównała do nauki dobrych manier przy stole:
To były ponad dwa miesiące nagrań. Lubię bardzo ten program, mam słabość do uczestniczek. Cieszę się, że powstał drugi sezon, wiem, że powstanie kolejny. Rozumiem dziewczyny po Azji Express, ich nerwy, wiem jak trudno być uczestnikiem programu. Tu jest też zmęczenie fizyczne, są tutaj bombardowane wiedzą. Te nerwy mogą puszczać, mogą się stresować. Pamiętam siebie jak byłam głodna, zmęczona, wściekła. One też takie bywają. Stresują się wspólnymi posiłkami, to ma niewiele wspólnego z jedzeniem, wolą nie jeść, niż jeść źle.
Zobacz:Rozenek reklamuje "Projekt Lady 2": "To niezwykle mądry program. Będzie lepszy niż pierwszy sezon!"