Ostatnio o programie Kuby Wojewódzkiego było głośno za sprawą poszukiwań nowej Wodzianki. Udało się - wczoraj wieczorem wybranka showmana zaprezentuje się w samym staniku. Gośćmi byli Piotr Rubik i Rafał Sonik, zwycięzca Rajdu Dakar. Przy okazji rozmowy na temat wyścigów samochodowych i nie tylko, Kuba przyznał, że uczył się jeździć z Krzysztofem Hołowczycem. Okazuje się, że nie do końca preferuje aż tak dynamiczną jazdę.
Ja się uczyłem z Hołkiem jeździć u niego w Olsztynie. Jak mnie przewiózł po lesie, to jodły się o lusterka ocierały. O jezu, miałem tego nie mówić. Ja ateista zacząłem się modlić. Siedziałem u Krzycha na kolanach. On cały czas jest w locie. Nie zużywa opon, bo on leci.
Zobacz też: Wojewódzki wybrał nową "Wodziankę"! ŁADNA?