Krzysztof Rutkowski i Maja Plich znają się od 2012 roku, ale dopiero rok temu zdecydowali się na ślub. Cóż, przeszkód do legalizacji ich związku było wiele, a wśród nich między innymi fakt, że najsłynniejszy w Polsce detektyw bez licencji ma już na koncie trzy śluby, w tym jeden kościelny. Państwo młodzi zdecydowali się więc jedynie na ślub cywilny, ale Krzysztof zapewnia, że chce wyprostować sprawy z Kościołem, by z złożyć Mai przysięgę przed Bogiem. Dowód przywiązania okazała mu Maja, która zmieniła poprzednie nazwisko na formę "Rutkowski", bo tak jest w jej mniemaniu bardziej światowo i profesjonalnie - wspólnie z Krzysztofem prowadzą bowiem firmę detektywistyczną.
Cywilne małżeństwo Mai i Krzysztofa kwitnie. Obydwoje wychowują wspólnego syna, Krzysztofa Juniora.
Najważniejsza jest jednak miłość. Maja Rutkowski przeżyła pełen namiętności weekend, co zrelacjonowała na Instagramie. W niedzielę na jej koncie pojawiło się nagranie, na którym zadowolona pokazała, jak romantyczny Krzysztof wkłada rękę w jej biust. Potem namiętnie całuje, oddając przy tym specyficzne dźwięki. Na koniec nagrała jeszcze z własnej perspektywy, że zasnęła na jego ramieniu, co jest naprawdę imponujące, bo jak tu nagrać coś, gdy się śpi? W każdym razie gratulujemy. I apelujemy, by kolejne nagrania miłosnych uniesień zachować tylko w archiwum rodziny Rutkowskich.