Telewizja śniadaniowa bez wątpienia rządzi się własnymi prawami, a prezentowane w porannych programach treści nierzadko bywają dla widzów sporym zaskoczeniem. W "Dzień Dobry TVN" czy "Pytaniu na śniadanie" już niejednokrotnie dochodziło do niespodziewanych sytuacji lub wpadek z udziałem prezenterów. Niedawno osoby rozpoczynające dzień z show TVP mogły na przykład "podziwiać" osobliwy rap w wykonaniu Agustina Egurroli oraz Idy Nowakowskiej.
Wielki wybuch w "Pytaniu na śniadanie". Eksplodowało... jajko
Ostatnio uwagę mediów zwrócił kolejny incydent, do którego doszło podczas emisji "Pytania na śniadanie". W poniedziałkowym odcinku widzowie TVP mieli okazję dowiedzieć się, jakich produktów nie powinno się podgrzewać w kuchenkach mikrofalowych. Prowadzący tego dnia program Ida Nowakowska i Tomasz Wolny nieco bliżej przyjrzeli się popularnym urządzeniom, zapraszając do dyskusji wykładowczynię Wydziału Żywienia Człowieka SGGW oraz zawodowego szefa kuchni. Prezenterzy i ich goście nie ograniczyli się jednak do teorii i na wizji zaprezentowali widzom, jakie skutki może mieć niewłaściwe korzystanie z mikrofalówki. W tym celu włożyli do środka urządzenia surowe jajko i rozpoczęli jego podgrzewanie. Wolny od początku nie ukrywał, że ma duże oczekiwania w związku z eksperymentem i chciałby zobaczyć wybuch z prawdziwego zdarzenia.
Możemy zdradzić nasz niecny plan, ustalony jeszcze przed wejściem na antenę, że chcemy (...), żeby coś wybuchło w tej mikrofalówce. Pani doktor zaproponowała jajo, że wkładamy jajo do środka - relacjonował wyraźnie podekscytowano Wolny.
Naprawdę? - zapytała nieco sceptycznie Nowakowska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz również: Największe telewizyjne WPADKI 2022 roku! Rozenek w "DDTVN", Pisarek myli Tuwima z Coelho, Holecka i "Dżugandżu"... (ZDJĘCIA)
Chwile grozy w "Pnś". Idę Nowakowską zaskoczyła eksplozja jajka
Jeden z obecnych w studiu ekspertów jeszcze przed rozpoczęciem eksperymentu zapowiedział, że może on zakończyć się wybuchem. Gdy Nowakowska i Wolny kontynuowali dyskusję z zaproszonymi gośćmi, telewizyjna kamera cały czas pozostawała więc skierowana na mikrofalówkę z jajkiem w środku. Goszcząca w "PnŚ" wykładowczyni próbowała wytłumaczyć widzom podstawowe zasady korzystania z kuchenek mikrofalowych, jej wywód niespodziewanie przerwał jednak głośny huk. Zgodnie z oczekiwaniami Wolnego podgrzewane jajo eksplodowało. Incydent najwidoczniej wystraszył nieco Idę Nowakowską, która w obliczu wybuchu krzyknęła z zaskoczenia.
Szczęśliwego Nowego Roku, proszę państwa! - zażartował Wolny.
Po chwili zaproszony do studia szef kuchni zaprezentował zgromadzonym skalę eksplozji, otwierając drzwiczki mikrofalówki i pokazując wnętrze urządzenia w całości oblepione kawałkami jajka. Przy okazji przestrzegł widzów, by nie próbowali podobnych eksperymentów w domu. Podziwiając skutki wielkiego wybuchu Nowakowska i Wolny nie kryli rozbawienia całą sytuacją. Jednocześnie jednak byli wyraźnie zaskoczeni, jak bardzo jajko ucierpiało w wyniku krótkiego podgrzewania.
Nie wierzyłem, że aż tak. To miało delikatnie gdzieś tam naruszyć strukturę skorupki - relacjonował swoje odczucia Wolny.
Ale się ugotowało - zauważyła Nowakowska.
Co ciekawe, Tomasz Wolny przyznał widzom, że eksperyment na wizji będzie go kosztował trochę pracy. Prezenter wcześniej zobowiązał się bowiem do wyczyszczenia mikrofalówki.
Umówiliśmy się z chłopakami, że jeżeli to zrobimy, to ja pomagam czyścić tę mikrofalówkę. Myślałem, że to delikatnie pójdzie - stwierdził.
Nie, to nie jest delikatnie - dodała Ida.
Spodziewaliście się takich emocji w "PnŚ"?