Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Tymczasem w "Pytaniu na Śniadanie": Ekspertki tłumaczą, jak gawędzić z szefem i zachować się w windzie. Oprócz teorii był nawet "POKAZ"

183
Podziel się:

Telewizja śniadaniowa bawi i uczy. W piątkowym wydaniu "Pytania na Śniadanie" gościły ekspertki, które udzieliły widzom rad, jak zachować się w towarzystwie szefa i w windzie. Na teorii się nie skończyło.

Tymczasem w "Pytaniu na Śniadanie": Ekspertki tłumaczą, jak gawędzić z szefem i zachować się w windzie. Oprócz teorii był nawet "POKAZ"
W śniadaniówce dyskusja o small talku z szefem. Były nawet zajęcia praktyczne ("Pytanie na śniadanie" TVP)

Trwa rewolucja w "Pytaniu na Śniadanie", która obejmuje wymianę wszystkich dotychczasowych prowadzących na nową ekipę. Jedną z par, które już witają się z widzami o porankach, są Joanna Górska i Robert Stockinger. Oboje mają jeszcze czas, żeby zapisać się złotymi zgłoskami w historii śniadaniówki, ale już poczynili pierwsze kroki w tym kierunku. Wszystko przez jeden z dzisiejszych tematów.

"Pytanie na Śniadanie" bawi i uczy, czyli o czym nie gadać z szefem w kuchni

W piątkowym wydaniu "Pytania na Śniadanie" zaplanowano segment dotyczący kultury korporacyjnej, czyli tego, o czym można rozmawiać z szefem i jak zachować się w windzie. Z dyskusji dowiedzieliśmy się między innymi, że dobrym tematem jest pogoda, ale "biurowe ploteczki" już niekoniecznie. Jeśli komuś natomiast wpadłaby do głowy chęć oddania szefowi swojej kawy, to panie stanowczo odradzają - trzeba zrobić nową. To tak, gdybyście nie wiedzieli.

O takich "kuchennych" dyskusjach napisano tonę książek. Trzeba przyjąć, że stołówka czy kuchnia to miejsce publiczne, więc nie poruszamy w takim miejscu tematów wrażliwych czy drażliwych. Pani pytała, czy rozmawiać o podwyżce - absolutnie nie. Kuchnia to nie jest miejsce do rozmów o podwyżce - pouczała jedna z ekspertek.

Gościnie śniadaniówki podkreślały też, że wszystko zależy od kultury panującej w danej korporacji oraz tego, jak blisko jesteśmy z szefem. Odradzały wymuszanie kontaktu, a radzą stawiać na spontaniczność, ale z nutką rozwagi. To też tak, gdybyście nie wiedzieli.

Nie budujmy niepotrzebnych dystansów. Szef to też człowiek. To nie jest jakiś specjalnie namaszczony bożek, nad którym mamy się modlić i ustępować miejsca. Traktujmy się po ludzku, tak, jakbyśmy sami chcieli być traktowani.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dorota Wellman chwali "Pytanie na śniadanie". Mówi, co ją wkurza w "Dzień dobry TVN"

Potem zrobiło się jeszcze ciekawiej, bo doszliśmy do części z kulturą w windzie. Ekspertki radzą, żeby po wejściu przywitać się z osobami, które są w środku i "nie traktować ich jak powietrze".

A jak wsiadamy do windy, to w dobrym tonie jest zagaić, czy patrzeć w podłogę i jechać w milczeniu? - dopytał Stockinger.

To, czy będziemy z tymi ludźmi rozmawiać, zależy od tego, kto tam będzie - padła odpowiedź.

Patrzymy w oczy? - dorzuciła od siebie Górska.

Kontakt wzrokowy jest dla nas dosyć trudny i mam wrażenie, że pandemia to pogorszyła i mamy coraz większe problemy z patrzeniem ludziom w oczy. Oczywiście, gdy się witamy, to nawiązujemy kontakt wzrokowy, ale już później - to są obcy ludzie, nie do końca ich znamy, albo mamy taki dzień, że nie mamy ochoty na pogawędki, to się przecież zdarza - stajemy przodem do drzwi windy. I wtedy nie ma tego niezręcznego szukania wzrokiem czegokolwiek albo telefonu, dzisiaj wszyscy patrzą w swoje telefony, żeby przypadkiem nie nawiązywać ze sobą żadnej relacji.

Jak się zachować w windzie? Śniadaniówka przychodzi z pomocą

W kwestii porad praktycznych też śniadaniówka służy pomocą. Tu na teorii nie poprzestano, a na podłodze przyklejono taśmy, które miały "symbolizować" korporacyjną windę.

Możemy panie do naszego "elevator" zaprosić, zaaranżowaliśmy tutaj - rzucił Stockinger, prowadząc całą ekipę do "windy" z taśm. Jest to dokładny obrys windy, która znajduje się na korytarzu, zaraz obok naszego studia.

A więc - niemile widziane jest stanie przed samymi drzwiami, gdy chcemy wsiąść, gdyż mogą być osoby, które chcą wysiąść i to one mają pierwszeństwo. Jeśli jedziemy na dalsze piętro, to lepiej stanąć dalej, żeby inni nie przeciskali się przez nas do wyjścia. Gestem kurtuazji będzie też podpytanie i naciśnięcie guziczka dla osoby, z którą aktualnie wchodzimy do windy.

Dobrze, pik pik, dziesiąte. Pani na drugie? - stosował się do rad Stockinger.

Ekspertki rzetelnie przypominają, że jeśli się nie znamy, to nawiązywanie kontaktu wzrokowego czy stanie do siebie twarzą w twarz może być niezręczne, dlatego lepiej tego unikać. Druga z nich wtrąciła, że należy też uważać, o czym rozmawiamy ze znajomymi w windzie, żeby nikt nas nie oskarżył o naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa.

Nie wymieniajmy nazw firm, nie mówmy nazwiskami. Najlepiej zachowajmy taki zdrowy rozsądek. Rozmawiamy o tematach neutralnych, które nie mogą nas potem narazić na odpowiedzialność cywilną, karną, ani dyscyplinarną.

Nie sposób się nie zgodzić. Teraz gdy już wiecie, jak się zachować, możecie spokojnie rozmawiać z szefem i jeździć windą. Powodzenia!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(183)
WYRÓŻNIONE
Klarka
10 miesięcy temu
Katastrofa . Nie oglądam już.
Ftyvubij
10 miesięcy temu
Coś strasznego. Nie ogladam tego. Polecam zagraniczne śniadaniowki. Nawet jak nie znasz jezyka to warto, bo okaze sie po kilku miesiacach, ze rozumiesz.
Beata
10 miesięcy temu
Jakoś nie mogę sie przekonać do prowadzących, są smutni jakby za karę musieli prowadzić PNŚ
Gość
10 miesięcy temu
Ta para prowadzących jest po prostu beznadziejna
MONIA
10 miesięcy temu
Nie po drodze mi z nową ekipą śniadaniówki, a byłam fanką.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (183)
Moi
10 miesięcy temu
Niedługo zbyt prywatne i narażające firmę będzie pytanie czy smakowała kawa w firmowym bufecie
Gość
10 miesięcy temu
Fatalne wydanie, fatalni prowadzący, fatalne neopsn. Nie da się ogladac
🥴🤔😁
10 miesięcy temu
Wszykie ploty i info zawsze na papierosie
Anelia
10 miesięcy temu
On jest wyjątkowo niefajny,niby wysoki a wcale nie przystojny ,ojciec jego taki przystojniak kto jest jego matka że on taki brzydki?.
Asik
10 miesięcy temu
Nie daleko to odeszło od lekcji jedzenia bezy. Hej !
Olka
10 miesięcy temu
oglądałam ten program i wcześniejsze z udziałem tego duetu, on na siłę chce zaistnieć i udaje się bo ma drętwą towarzyszkę która ma taki wyraz twarzy jakby po tym co powie sama jest zdziwiona
Olka
10 miesięcy temu
oglądałam ten program i wcześniejsze z udziałem tego duetu, on na siłę chce zaistnieć i udaje się bo ma drętwą towarzyszkę która ma taki wyraz twarzy jakby po tym co powie sama jest zdziwiona
Olka
10 miesięcy temu
oglądałam ten program i wcześniejsze z udziałem tego duetu, on na siłę chce zaistnieć i udaje się bo ma drętwą towarzyszkę która ma taki wyraz twarzy jakby po tym co powie sama jest zdziwiona
Olka
10 miesięcy temu
oglądałam ten program i wcześniejsze z udziałem tego duetu, on na siłę chce zaistnieć i udaje się bo ma drętwą towarzyszkę która ma taki wyraz twarzy jakby po tym co powie sama jest zdziwiona
Hanna
10 miesięcy temu
Pokazują ludziom jak jeździć windą ? Coraz lepiej. Może niedługo pokaz jak poprawnie usiąść na sedesie
Wawa
10 miesięcy temu
Może niech omówią kiedy będzie kwota wolna od podatku 60 tys. I wykształcenie minister edukacji.
EMK
10 miesięcy temu
Drugi garnitur TVN i tyle
Popo
10 miesięcy temu
Idealne dla wyborców po. Akurat na ich poziomie. Haha
XXL
10 miesięcy temu
To ktoś to jeszcze ogląda? Oczywiście poza tymi co służbowo...
...
Następna strona