Wieloletnia obecność Krzysztofa Rutkowskiego w przestrzeni publicznej jest co najmniej zastanawiająca. Mimo braku licencji detektywistycznej i wielu skandali na koncie, "detektyw" Rutkowski wciąż żyje z rozwiązywania spraw kryminalnych i innych, takich jak szukanie pytona.
Przypomnijmy: Krzysztof Rutkowski ogłasza alarm przeciwpytonowy dla Torunia: "Wystarczyło, by popłynął z nurtem"
Wiadomo, nawet szukanie węża dusiciela wymaga profesjonalnego i nowoczesnego sprzętu. Krzysztof Rutkowski, by nie wypaść z branży, zafundował sobie ostatnio pojazd opancerzony TUR za blisko 3 miliony złotych. Zorganizował nawet transmisję live z momentu odbierania maszyny.
W proces odbierania "Potwora" (taką roboczą nazwę otrzymał pojazd Rutkowskich) Krzysztof zaangażował całą rodzinę: Maja Rutkowski transmitowała wydarzenie na YouTubie, Krzysztof Junior pozował z bronią, a wszystkiemu przypatrywała się biedna Chanel Rutkowski, rodzinna suczka. "Potwór" kosztował blisko 3 miliony złotych, chociaż Krzysztof senior skromnie nie chce powiedzieć, ile dokładnie za niego zapłacił.
Takie pojazdy jak ten wyprodukowany w AMZ Kutno trafiają m.in. do państw arabskich, jak również do wyposażenia policji i innych jednostek penitencjarnych. (...) Gdy go tylko obejrzałem, to od razu zdecydowałem o jego zakupie. Pojazd ten jest warty około 3 mln zł. Nie mogę jednak powiedzieć dokładnej kwoty, ponieważ producent zastrzegł sobie poufność tej transakcji - mówił Rutkowski na konferencji prasowej w garażu. Pojazd jest wyposażony w silnik o pojemności 6,9 litra. Samochód jest zbudowany na podwoziu ogromnego amerykańskiego pickupa. Silnik ma około 400 KM. Samochód może zabrać nawet dziewięć osób.
Do "Potwora" z pewnością zmieści się więc cała rodzina Rutkowskich. Jeden z fanów Krzysztofa powątpiewa jednak w przydatność takiego pojazdu. Jak napisał na Instagramie, jego zdaniem taki automobil nie powinien w ogóle być dopuszczony do ruchu. No i pozostaje jeszcze kwestia, dlaczego ośmioletni Krzysztof Junior pozował z bronią... To chyba mało wychowawcze.
Myślę, że nigdy Krzysiu jeżdzić nim nie będzie. Ten wóz nie zostanie dopuszczony dla Ciebie do jazdy po mieście. Jest to wóz specjalnego zastosowania, a foty robisz w jego fabryce. Najbardziej mi się podobają zdjęcia z zabawkami, które mają imitować broń palną, masakra - czytamy.
Póki co "detektyw" Rutkowski nie odpowiedział dociekliwemu fanowi. Poprosił za to internautów, by wymyślili nazwę dla jego "Potwora".
Pudelek ma już pierwszą propozycję: może Sześcianomobil?
Chyba nie musimy tłumaczyć inspiracji: "Perfekcyjnie kwadratowa" fryzura Rutkowskiego w sądzie (ZDJĘCIA)