Luis Padron ma 25 lat i obsesję na punkcie tematyki fantasy. Będąc nastolatkiem postanowił upodobnić się do elfa. Jest po kilku operacjach plastycznych. Miesięcznie wydaje 20 tysięcy złotych na kremy, farby i inne zabiegi kosmetyczne.
Swoją przemianę zaczął od rozjaśniania włosów i skóry - pozbył się wszystkich piegów. Rozjaśnione ciało smaruje kremem z filtrem 100. Argentyńczyk odessał też tłuszcz z podbródka, przeszedł operację nosa, usunął laserowo owłosienie z całego ciała oraz przeszedł operację zmiany koloru oczu z brązowego na krystalicznie niebieski, a także dał sobie wstrzyknąć wypełniacze i botoks. Na zabiegi wydał już ponad 125 tysięcy złotych.
Na tym jeszcze nie koniec. Luis planuje m.in. operację uszu i przeszczep włosów, aby ich linia miała kształt serca. Marzy też o wydłużeniu kości, aby być wyższym i smuklejszym. Dzień Dobry TVN opowiedział o tym, dlaczego tak kocha elfy. Zapowiedział również… kolejną zmianę koloru oczu.
Zawsze interesowałem się fantastyką. Zacząłem farbować włosy mając 9 lat, mając 14 lat zaczęły się operacje plastyczne. W szkole bylem prześladowany. Elfy są dla mnie uosobieniem perfekcji, one troszczą się o całą planetę, są wojownikami miłości. Zoperowano mi nos i szczękę, pięć razy zmieniałem kolor oczu. Za miesiąc zostanę pierwszą osobą na świecie, która będzie miała fioletowe oczy. Jest dużo ludzi, którzy chcą wyglądać tak jak ja.
Chcielibyście tak wyglądać?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news