Julia Wieniawa nie może narzekać na brak adoratorów. Młoda aktorka ma za sobą już kilka medialnych związków, o których sporo się mówiło. Ostatnia z jej miłosnych relacji zakończyła się ledwie kilka tygodni temu. Sporadyczna piosenkarka z aktorem Nikodemem Rozbickim potwierdzili, że nie są już razem. Niedługo po tym jeden z tygodników ogłosił, że Julia imprezowała w towarzystwie Tymoteusza Puchacza, nie szczędząc przy tym czułości. Okazało się, że sytuacja naprawdę miała miejsce i została nawet uwieczniona przez paparazzi.
Z opublikowanej przez nas fotorelacji wynika, że Julia tego wieczoru miała wyjątkowo dobry humor. Aktorka, w przerwie na imprezowego dymka, oddała się tańczeniu w towarzystwie Puchacza. Piłkarz pozwolił sobie również na odrobinę czułości i wtulając się w Julię, ochronił ją przed siarczystym mrozem. Imprezowicze w towarzystwie znajomych pomknęli do taksówki, aby kontynuować nocne wojaże.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warto przypomnieć, że Tymoteusz Puchacz już dawno zabiegał o uwagę Julii Wieniawy. Obrońca Lecha Poznań w 2020 roku nagrał swój utwór w ramach popularnego wówczas #Hot16Challenge i nominował do wyzwania właśnie Julkę, mówiąc przy tym, że w ten sposób "spełnia marzenia kumpli". Niedługo później 23-latek pojawił się w internetowym programie "Hejt Park", gdzie pozwolił sobie na publiczne komplementowanie Wieniawy.
Jestem wielkim fanem, śledzę ją w mediach, muzycznie, aktorsko. Także z tego miejsca pozdrawiam Julię Wieniawę. Też chciałbym wiedzieć, co u niej słychać, może się kiedyś dowiem, żywię taką szczerą nadzieję - mówił w październiku 2020 roku.
W tym samym wywiadzie Puchacz wyraził swoje zdegustowanie przegraną Wieniawy w "Tańcu z Gwiazdami". Kolejnym krokiem w zalotach piłkarza były niewinne komentarze pod instagrmowymi postami Julii. W podrywie postanowili pomóc nawet fani sportowca, którzy oznaczali go pod licznymi zdjęciami piosenkarki, a nawet próbowali namówić ją na wycieczkę po Poznaniu w towarzystwie Tymoteusza. Wtedy Julka wyraziła swoją dezaprobatę wobec medialnych zaczepek i sugestii.
Dajcie już z tym spokój... Ile można?! - odpisała wyraźnie zirytowana.
Temat "shipowania" wokalistki i obrońcy Lecha Poznań wrócił w tegoroczne wakacje, przy okazji nagrywania odcinka serii "Po gwizdku". Puchacz zapytany o Wieniawę lekko się obruszył, licząc na to, że temat jego nieudanego podrywu został już zapomniany. Piłkarz tłumaczył, że tak naprawdę docenił wtedy jedynie talent Julii.
No, nijak to było. Powiedziałem w wywiadzie kiedyś, że jestem fanem jej talentu. I dalej jestem fanem jej talentu muzycznego, po prostu performance'u jej ogólnie w mediach i generalnie, i to cała historia - tłumaczył.
Zdaje się jednak, że piłkarz osiągnął cel sprzed dwóch lat i w końcu bliżej poznał obiekt swojej fascynacji. Rozmawiając z Pudelkiem, Julia zaprzeczyła doniesieniom o spotykaniu się z Tymoteuszem. W obliczu ostatnich imprezowych zdjęć nie możemy być jednak niczego pewni...
Chcielibyście, aby Julia dołączyła do grona polskich WAGs?