Mateusz Maga zdobył olbrzymią popularność dzięki udziałowi w Top Model. Niestety, sam nie wytrzymał tempa pracy na planie i zaczął oskarżać innych o przemoc psychiczną. W połowie marca ogłosił, że zerwał kolejny kontrakt i założył własną agencję. Od tamtej pory o modelu zrobiło się trochę ciszej.
Nieprofesjonalne zachowanie Magi wyśmiewa Marcin Tyszka:
Mateusz musiał otworzyć swoją agencję, skoro nikt inny go nie chciał. Tylko będzie musiał zatrudniać też sam siebie, bo żaden klient z nim nie wytrzyma - mówi. To smutne, szkoda człowieka. Ma fantastyczne warunki i myśleliśmy, że jakoś ta psychika się ujarzmi i wygra profesjonalizm. Niestety, Mateusz będzie chyba urodą, której świat za bardzo nie zobaczy.
Myślicie, że ma rację?