Drama Deynn i Majewskiego zostanie najpewniej zapamiętana jako jedno z najbardziej kuriozalnych wydarzeń celebryckiego światka 2023 roku. Celebryci już od dłuższego czasu niby to sygnalizują, że jest u nich beznadziejnie, niby to jednak nie chcą powiedzieć niczego konkretnego. Trochę przerzucają się wzajemnie oskarżeniami, trochę nie. Teraz zaistniała jednak szansa na to, że być może z końcem roku odpoczniemy od kolejnych wywodów.
Zobacz: Daniel Majewski opublikował kolejny wpis o kryzysie w związku. "To ja wyszedłem z domu. ŚWIADOMIE"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Majewski wrócił do domu. Czy to koniec afery?
Gdy już wszyscy myśleli, że Deynn i jej druga połówka jako tako się ogarnęli i zasiedli razem do wigilijnego stołu, Majewski znów zaczął wrzucać do sieci enigmatyczne wiadomości. Tym razem sugerował, że cierpi w samotności, podczas gdy to jego partnerka uparcie wietrzy brudy na widoku publiki. Jak mogliśmy przypuszczać, konflikt rozogniał na nowo. A tu niespodzianka, Daniel zaczął wrzucać do sieci fotki z domu, w którym mieszka razem z Deynn, a w którym to ponoć dawno już nie był widziany.
Również Deynn dała sygnał, że być może coś zmienia się na lepsze. Na zamkniętej grupie stworzonej wyłącznie dla swych najwierniejszych fanek (takie najwyraźniej istnieją) Marita wysłała krótką wiadomość, która daje nadzieję na poprawę w niedalekiej przyszłości.
Końcówka roku totalna porażka. Jakieś nieporozumienie… W końcu przedostatni dzień roku wyszło słońce…. : - )
Przypomnijmy: Majewski spędził z Deynn Wigilię. Później opublikował niepokojący wpis: "Proszę, niech ten KOSZMAR się już skończy!"
Też trzymacie kciuki, żeby to już był koniec?