Nie da się ukryć, że Madonna zbudowała swoją karierę na skandalach, łamaniu tabu i wpadających w ucho piosenkach o wyjątkowo nowoczesnym (jak na swoje czasy) brzmieniu. Niestety, z czasem "królowa popu" przestała uchodzić za pionierkę w branży muzycznej i zamiast wyznaczać trendy w muzyce, zaczęła czerpać garściami z twórczości młodszych koleżanek po fachu. Jakby tego było mało, jedynym sposobem na przyciągnięcie uwagi, który przychodzi do głowy Amerykance, jest publikowanie dość osobliwych zdjęć, na których eksponuje swoje "walory".
Tematem często poruszanym przez media na całym świecie jest systematycznie "morfująca" twarz gwiazdy, która z miesiąca na miesiąc budzi coraz większy niepokój jej fanów. 62-latka za wszelką cenę próbuje zatrzymać czas, w efekcie coraz bardziej przeobrażając się w "kobietę-kota". Ostatnio zarzucono jej nawet, że próbuje upodobnić się do własnej córki, Lourdes Leon.
Matka szóstki dzieci od trzech lat związana jest z tancerzem Ahlamalikiem Williamsem, z którym - podobnie jak w przypadku większości jej partnerów - dzieli ją spora różnica wieku. W środę gwiazda wybrała się z młodszym o 35 lat ukochanym i gromadką pociech na mecz piłkarski jej syna, 15-letniego Davida, który odbywał się Los Angeles. Mimo ładnej pogody skandalistka ubrała się na cebulkę, wkładając długie spodnie, czarną koszulę, kamizelkę i puchową (!) kurtkę. Efektownego looku dopełniły okulary i kapelusz. Patrząc na miny 27-letniego Ahlmalika można odnieść wrażenie, że nie był szczególnie zadowolony z obecności na rozgrywce...
Zobaczcie zdjęcia Madonny i jej o 35 lat młodszego ukochanego. Ładna z nich para?