Doniesienia na temat kryminalnej przeszłości finalisty emitowanego obecnie sezonu Top Model Dominica D'Angelica zelektryzowały opinię publiczną. Mężczyzna został we wtorek wyeliminowany z walki o główną nagrodą decyzją stacji TVN. W związku nieoczekiwanym obrotem spraw głos zabrali bohaterowie poprzednich edycji.
O ku*wa - skomentował treściwie Hubert Gromadzki, finalista 6. sezonu show, w najnowszym wpisie na instagramowym profilu Top Model Polska.
Do dyskusji postanowiła przyłączyć się również Marta Sędzicka z 4. sezonu.
Okoliczności, w jakich wszystko się wydarzyło, i zachowanie po popełnieniu przestępstwa są obciążające i raczej nie świadczą o jego żalu - pisze dziewczyna, zaznaczając przy tym, że stacja nie podjęła żadnych kroków do momentu ukazania się publikacji Pudelka.
Warto tutaj zaznaczyć, że krążące po sieci doniesienia, jakoby fundacja Operation Care informowała TVN o przeszłości Dominica D'Angelica już w sierpniu, zostały nieco wypaczone. Organizacja skontaktowała się bowiem ze stacją jedynie za pośrednictwem Instagrama. Nie jest więc jasne, czy informacja nie przypadła wśród setek innych wiadomości.
Przypomnijmy: Powściągliwy Michał Piróg apeluje o spokój w sprawie Dominica D'Angelica: "RADZĘ OCHŁONĄĆ"
Decyzję o wyeliminowaniu Dominica pochwaliła także Daria Dąbrowska.
Jedyna słuszna decyzja… a dla tych, co mówią, że to przecież przeszłość i poniósł karę, polecam się zastanowić, co czują nadal np. rodzice tej dziewczyny. Przestępca seksualny to przestępca seksualny i nic tego nie zmieni - podaje uczestniczka 7. edycji.
Tymczasem Ewa Niespodziana i Klaudia Chojnacka - obie "absolwentki" Top Model - dały znać, że ich zdaniem miejsce Dominica w finale powinien zająć Mariusz Jakubowski - faworyt widzów.
Mariuszu Jakubowski, wracaj! Czekamy na Ciebie! - czytamy w komentarzach na Instagramie.
Dodajmy, że cała sprawa pewnie nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie członkowie facebookowej grupy Aleja Sław i Wy, nasi drodzy czytelnicy. To tylko dzięki Wam Pudelek jest w stanie wywęszyć skandal nawet zza oceanu, za co serdecznie dziękujemy i zachęcamy do częstszego kontaktu z naszą redakcją!