Patryk Vega przeżył głębokie nawrócenie, o którym opowiedział oczywiście w mediach. Reżyser przyznał, że zejście na złą drogę zaczął od muzyki satanistycznej w podstawówce. Później pojawiły się problemy z alkoholem, używkami oraz prawem. Życie Vegi odmienił wypadek samochodowy, do którego doszło kilka lat temu w Wigilię. Reżyser postanowił zmienić swoje życie i zbliżyć się do Boga. Zapewnia, że wiara pomogła mu stać się lepszym człowiekiem. Podczas premiery swojego najnowszego "dzieła", zapewniał, że brutalne kino pomaga mu oswoić własne koszmary. Przy okazji poruszył temat równouprawnienia kobiet w Polsce.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.