W ostatnich miesiącach Ilonie Felicjańskiej udało się dokonać tego, o co wytrwale zabiegała od bardzo długiego czasu: celebrytka znalazła się na językach całej Polski. Po tym, jak emerytowana modelka i jej ukochany spędzili święta w areszcie, gdzie wylądowali za naruszenie nietykalności cielesnej, Ilona nieoczekiwanie scementowała związek z Paulem Montanę w Londynie.
W międzyczasie jej luby udostępnił w sieci kilka kompromitujących postów małżonki, w tym intymnych zdjęć z sypialni. Jakby tego było mało, niezaspokojony 52-latek uwielbia dzielić się pikantnymi szczegółami swojego pożycia, notorycznie wpędzając internautów w stan głębokiego zażenowania.
Podobnie, jak w przypadku reszty społeczeństwa, Paul i Ilona aktualnie zmuszeni są przestrzegać kwarantanny i nie opuszczać mieszkania. Jak zdążyliśmy się przekonać, czas ten zakochani spędzają głównie na amorach i gorących sesjach zdjęciowych. Ku przerażeniu użytkowników Instagrama, w czwartek dumny mężulek po raz kolejny pochwalił się wybranką swojego serca, publikując fotografię Ilony w negliżu, opatrzoną czułym podpisem.
Najpiękniejsza dziewczyna na świecie - ekscytował się.
Wyszło romantycznie?