Joe Jonas i Sophie Turner uchodzili za wzorcowe, hollywoodzkie małżeństwo. Niemniej jednak, od kilku miesięcy zagraniczne media spekulowały o kryzysie w związku, który okazał się prawdą. Niedawno poinformowano, że wokalista wynajął już prawników rozwodowych i przygotowuje się do złożenia pozwu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozwód był dla Joe ostatecznością. Nie chciał rozbijać swojej rodziny, ale musiał zrobić to, co w tej sytuacji było najlepsze. Nieszczęśliwy dom to nie dom, a prawda jest taka, że on i Sophie już od roku walczyli o tę relację - przekazał informator "Page Six".
Para była małżeństwem przez 4 lata. Muzyk i aktorka zaczęli się spotykać w 2016 roku. Po niespełna roku doszło do zaręczyn, a przysięgę małżeńską złożyli w 2019 roku. Jonas i Turner doczekali się dwóch córek, które są "oczkiem w głowie tatusia".
Ujawniono przyczynę rozwodu Joe Jonasa i Sophie Turner. Co z dziećmi?
Według informatora portalu "Radar Online", problemy w związku Joe i Sophie przybierały na sile przez ostatnie 6 miesięcy. Jedną z przyczyn rozpadu ich małżeństwa miała być diametralna różnica w stylu życia. Podobno aktorka jest fanką imprezowania, natomiast piosenkarz woli spędzać czas w domu.
Ona lubi imprezować, on lubi siedzieć w domu. Mają inny styl życia - przekazał informator.
Dziennikarze tabloidu twierdzą, że przez ostatnie 3 miesiące dzieci były głównie pod opieką ojca, nawet wtedy, gdy koncertował on z braćmi. Według najnowszych doniesień rodzice będą ubiegać się o opiekę naprzemienną, jednak źródła portalu "TMZ" spekulują, że Joe zażąda ponad 50% praw rodzicielskich ze względu na dotychczasowe zaangażowanie w wychowywanie córek.