Nad kwestią zarobków w TVP za rządów Jacka Kurskiego media pochylały się już wielokrotnie. Swego czasu ujawniono, że "twarze" "Wiadomości" takie jak Danuta Holecka czy Michał Adamczyk mogą liczyć na wielotysięczne wypłaty, podobnie jak sam prezes, który tylko w 2022 roku miał ponoć zarobić 854 tysiące złotych brutto. Nie oszczędzano też na angażowanych do różnych projektów gwiazdach.
Zobacz: Jacek Kurski zarobił w TVP MAJĄTEK! Ujawniono jego wynagrodzenie
Zarobki eksmęża Joanny Kurskiej pod lupą dziennikarzy. Kwoty szokują
Jeżeli dotychczasowe doniesienia o zarobkach gwiazd TVP wydawały się szokujące dla opinii publicznej, to na tym wcale nie koniec. Teraz okazuje się, że nawet "twarze" stacji mogły zarabiać mniej niż Tomasz Klimek, czyli były mąż Joanny Kurskiej. Jak donosi Radio Zet, eksmałżonek obecnej ukochanej Jacka Kurskiego tylko w 2021 roku zarobił... ponad milion sto tysięcy złotych.
Zobacz też: Ile zarabiają prezenterzy TVP?
O uzyskanie informacji o wynagrodzeniach pracowników telewizji publicznej wnioskował poseł Adam Szłapka. W ten sposób wyszło na jaw, że Kurski zdecydowanie nie żałował premii Klimkowi, który ze stacją współpracował m.in. jako producent koncertów i wydarzeń, a także flagowych programów, takich jak na przykład "Jaka to melodia?". Co ciekawe, jego podstawowe uposażenie wynosiło 12 tysięcy, natomiast premia zadaniowa... 22,5 tysiąca.
Według informacji z TVP jego podstawowe uposażenie wyniosło 12 tysięcy, ale co miesiąc doliczano mu premię zadaniową w wysokości 22 500 złotych. W styczniu 2020 roku otrzymał 50 tysięcy, a w czerwcu 20 tysięcy, nieco mniej zainkasował rok później. W lutym i maju po 20 tysięcy, a w czerwcu 15 tysięcy, czyli w sumie 55 tysięcy w 2021 roku - wylicza wspomniane medium.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksmąż Joanny Kurskiej zarabiał krocie w TVP? Nie chciał komentować sprawy
Na tym wciąż nie koniec, bo Klimek ponoć dostawał też specjalne "nagrody prezesa TVP". Tu nie padły już konkretne kwoty, jednak można założyć, że i tu Jacek Kurski wykazywał się równie wielką hojnością.
Były mąż Joanny w czasie pracy u Jacka Kurskiego dostawał "nagrody prezesa TVP" po kilkadziesiąt tysięcy złotych - przekazało Radio Zet.
Warto napomknąć, czym zajmował się w TVP Tomasz Klimek za rządów Jacka Kurskiego. Organizował m.in. koncert kolęd w Chicago, Sylwestra Marzeń TVP czy odpowiadał za występ Krystiana Ochmana na Eurowizji. Pracował też przy wydarzeniach patriotycznych, które organizowała stacja. Jak widać, ówczesny prezes był bardzo zadowolony z jego pracy.
Tomasz Klimek nie chciał ustosunkować się do sprawy i odmówił komentarza. Jego finansowe eldorado skończyło się natomiast wraz ze zmianą w fotelu prezesa TVP. Mateusz Matyszkowicz nie kontynuował z nim współpracy, podobnie zresztą jak z Joanną Kurską, która pracowała przy "Pytaniu na śniadanie". Jacek Kurski z kolei obecnie pracuje w Banku Światowym, gdzie może liczyć na ponad milion złotych rocznie.