Remigiusz Wierzgoń, znany jako ReZigiusz, to jeden z najpopularniejszych youtuberów w Polsce. Jego filmy oglądają miliony osób, a na Instagramie zebrał już ponad półtora miliona obserwujących. W związku z jego popularnością duże zainteresowanie budzi jego życie prywatne, którym ten w zasadzie ochoczo się dzieli.
W kwietniu tego roku Rezigiusz poinformował fanów, że jego partnerka Weronika trafiła do szpitala. Youtuber zapowiedział dłuższą przerwę od social mediów ze względu na stan zdrowia ukochanej. Nie podał wówczas żadnych szczegółowych informacji, które wskazywałyby na to, co tak naprawdę się stało.
W piątek wieczorem Weronika opublikowała na Instagramie post, w którym wyjaśniła powód nagłej hospitalizacji. Jak wyznała, doznała udaru:
Dostaje multum wiadomości od was, co z moim zdrowiem. Dziękuję, że się martwicie, nigdy nie wiemy, co nas czeka. Ja w wieku 27 lat dostałam UDARU. Rada od już mądrzejszej Werki, badajcie się, wystarczą badania krwi, u mnie tego zabrakło. Świat obrócił mi się o 180 stopni - napisała na swoim Instagramie.
Przypomnijmy: Cezary Kucharski wybudził się ze śpiączki farmakologicznej. "Groziło mi nawet to, że nerki W OGÓLE NIE WZNOWIĄ swoich funkcji"
Partnerka Rezigiusza zaznaczyła, iż ma ogromne wsparcie od rodziny i najbliższych. Jest to dla niej bardzo ważne, ponieważ przed nią jeszcze długa droga, aby wrócić do pełnej sprawności. Dziewczyna obaliła również pogłoski o domniemanym wypadku samochodowym.
Mam ogromne wsparcie od rodziny i przyjaciół, za co bardzo dziękuję, to oni podnoszą mnie do góry. Remik również jest w pełni zaangażowany. I nie, nie miałam wypadku samochodowego. Przede mną jeszcze długa droga, by wrócić do pełnej sprawności, ale nie poddajemy się i idziemy do przodu! - czytamy na jej profilu.