Nie bez powodu do Moniki Richardson przylgnęła łatka "wyjątkowo kochliwej". Niespełna trzy miesiące po ogłoszeniu rozwodu ze Zbigniewem Zamachowskim dziennikarka zapałała uczuciem do producenta filmowego Konrada Wojterkowskiego, którego poznała przez wspólnych przyjaciół, i błyskawicznie mianowała go nowym chłopakiem. Mimo krótkiego stażu celebrytka jest przekonana, że tym razem trafiła na "tego jedynego" i nie wyklucza ponownego zamążpójścia.
49-latce bardzo zależy, by stworzyć szczęśliwą patchworkową rodzinę. Monika wychowuje dwójkę dzieci z drugiego małżeństwa, Tomasza i Zofię, z kolei Konrad doczekał się syna, Koli. Co ciekawe, obaj chłopcy są w tym samym wieku.
5 lipca nie należał do szczególnie udanych dni w domu Richardson, ponieważ właśnie wtedy wyszło na jaw, że - mimo przygotowań - Tomkowi nie udało się zdać matury z matematyki. Troskliwa mama wykazała się wielkodusznością i nie zrobiła tragedii z potknięcia maturzysty - dziennikarka zabrała syna do wykwintnej restauracji, pocieszając go, że "współczesny świat opiera się głównie na kalkulatorach i technologiach".
Teraz głos w sprawie postanowił zabrać ukochany Moniki. W obszernym poście opublikowanym na Instagramie Wojterkowski zwrócił uwagę na fakt, że nastolatek ma zespół Aspergera, czyli zaburzenie rozwojowe należące do spektrum autyzmu. Osoby z Aspergerem mają trudności w nawiązywaniu relacji społecznych (ograniczona mimika twarzy, kłopoty z kontaktem wzrokowym), trudno akceptują zmiany, cechują je również rutynowe, powtarzalne zachowania.
Tomek ma Zespół Aspergera, czyli odmianę autyzmu - zaczął Wojterkowski. W praktyce oznacza to, że po prostu inaczej rozumie i postrzega świat. Jego zachowania czasem można oceniać jako "dziwne" czy niezrozumiałe. Z Tomkiem czasem też trudno się rozmawia, bo umawiamy się na coś, a za chwilę postępuje tak, jakby tej rozmowy nie było. To nie oznacza, że Tomek jest nienormalny. Jest po prostu inny. Niestety często inność jest wyśmiewana, a człowiek, który jest inny, upokarzany.
W dalszej części wpisu producent przyznał, że nowa sytuacja "nie jest łatwa", mimo to wraz z synem Kolą starają się odnaleźć w nowej sytuacji i zbudować więź z Tomkiem. Biznesmen podał też przykład też przykład słynnego założyciela Tesli i jednego z najbogatszych ludzi na świecie, Elona Muska, która dwa miesięcy temu dokonał "coming outu" jako osoba z zespołem Aspergera.
Obaj z Kolą uczymy się tej relacji, bo nie jest łatwa, ale to nie oznacza, że łatwo się poddamy. Wspieramy Tomka, Monikę i Zosię, którzy całe życie walczą o "normalność". Jesteśmy z Wami. I pamiętajcie, że Elon Musk też ma Aspergera, a jednak zaszedł na szczyt. Obu naszym maturzystom gratulujemy ambicji i samozaparcia. Wierzymy, że osiągną w życiu wielkie cele i spełnią swoje marzenia - zakończył.
Myślicie, że Tomek doceni szczery post "ojczyma" na Instagramie?