Dzięki "Gogglebox. Przed telewizorem" polski show-biznes wzbogacił się o kilka nazwisk, które chętnie korzystają z rozpoznawalności, prężnie działają w sieci oraz ochoczo pokazują się na ściankach. Z pewnością największą "wygraną" produkcji TTV jest Sylwia Bomba. Życie prywatne celebrytki oraz jej związek, a wcześniej samodzielne macierzyństwo, od kilku lat niezmiennie interesują media show-biznesowe.
I chociaż trudno w to uwierzyć, w tym roku program świętuje swoje 10-lecie. Jubileuszowa edycja trafiła do emisji pod koniec wakacji. Jak przyznają twórcy, przez ten czas sporo się wydarzyło.
Na świat przyszło 9 dzieci naszych bohaterów. Jednocześnie pożegnaliśmy dwie osoby. Nie ma wśród nas Pani Basi i Buni. Byliśmy świadkami 23 przeprowadzek, a w programie zagościło 21 nowych kanap. Oglądanie telewizji stało się sprawą wielkiej wagi. I to dosłownie, bo bohaterowie programu stracili łącznie aż 250 kilogramów! - czytamy na stronie TTV.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jesienią 2016 roku, czyli w piątym sezonie, wśród uczestniczek programu pojawiły się siostry bliźniaczki: Agnieszka Murak i Ewa Rogalska. Mieszkające na co dzień w Tychach kobiety z miejsca podbiły serca widzów. Jak same przyznają, są nierozłączne i spędzają razem praktycznie każdą wolną chwilę. Na ich wspólnym profilu na Instagramie znalazło się oświadczenie w którym przyznały, że rezygnują z udziału w "Gogglebox. Przed telewizorem".
Zmierzamy do was z bardzo ważną wiadomością, a mianowicie - nie zobaczycie już nas w programie "Gogglebox. Przed telewizorem". Tak naprawdę to telewizja z nas zrezygnowała, nie my. Pojawiałyśmy się coraz rzadziej i pomimo naszych przemyśleń stwierdziłyśmy jednak, że nasz czas dobiegł końca. Niektórzy może będą się cieszyć, inni nie. Była to wspaniała przygoda, mogliśmy was poznać. Nie mówimy "żegnaj", a "do zobaczenia" - powiedziały.
Zrobiłyśmy to zgodnie ze swoim sumieniem. Nie chcemy być kołem ratunkowym, zapasowym w razie "W". Na ławce rezerwowych nikt nie chce siedzieć - dodała Agnieszka w kolejnym nagraniu.
Widzowie nie kryją swojej rozpaczy. Jak piszą w komentarzach, produkcja zrobiła ogromny błąd, co może odbić się na jakości programu oraz widowni.
Telewizja rezygnuje z super ludzi, a promuje...; Nie wierzę! Bez Was to już nie będzie to samo; To chyba jakiś żart?!; Będzie Was brakować; Ten program straci oglądalność. Bardzo przykra sytuacja; Przykro, że z was zrezygnowali; Bez was ten program nie będzie taki sam; Telewizja strzeliła sobie w kolano. Bo jako nieliczni byłyście sobą; Już nie będę oglądał tego programu! Byłyście najcudowniejsze w nim i aż się chciało oglądać, bo naturalne, bezpośrednie i ogólnie wesolutkie - czytamy.
Też żałujecie?