Trwa ładowanie...
Przejdź na

Urbańska tłumaczy porażki: "Nie umiem tego rozdzielić, wszystko pracuje na mnie"

27
Podziel się:

Celebrytka zapewnia, że nie jest w stanie wybrać jednej dziedziny, w której (w końcu) mogłaby się zrealizować.

Niejedna celebrytka może pozazdrościć Nataszy Urbańskiej talentu do śpiewu, tańca oraz aktorstwa. Choć żona Janusza Józefowicza jest idealną kandydatką na topową gwiazdę show biznesu, Urbańska nadal nie może zyskać rzeszy przychylnych fanów. Natasza swoich sił próbuje nie tylko w dziedzinach artystycznych.

Kilka lat temu postanowiła założyć własną markę odzieżową. Zdaje się jednak, że celebrytka wzięła na siebie zbyt dużo obowiązków i ciężko jest się jej realizować nawet w jednej dziedzinie. W najnowszym wywiadzie zapewnia, że jej pasja nie pozwala skupić się na jednej rzeczy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(27)
WYRÓŻNIONE
gość
7 lat temu
Można mieć wiele pasji, ale niestety w jednej rzeczy trzeba się doskonalić, żeby czerpać z tego profity. Jak ktoś jest do wszystkiego to jest do niczego. Mam znajoma, która chce być fotografem, założyła firmę, próbuje na tym zarabiać a zdjęcia robi fatalne, chce też zarabiać na nauce tańca dzisci w przedszkolu- ten sam problem, żadna z niej tancerka, próbuje być terapeutą, znowu to samo, dodatkowo lubi śpiewać i w tym również nie jest profesjonalna. Niwstety, kilku srok za ogon trzymać się nie da.
gość
7 lat temu
Ale te włosy są straszne! Natasza, weź się!
gość
7 lat temu
Prawie nigdy nie wyproomowała własnej piosenki
gość
7 lat temu
Winnym jej porażek i nagonki na nią jest Pudełek.
gość
7 lat temu
Moim zdaniem jej głównym problemem Nataszt jest postać jej męża, w którą Natasza niestety, albo stety jest wpatrzona jak w obrazek. Ona go uważa za swojego 'mistrza'(cytuje, obejrzyjcie sobie jej wywiad jakiego udzieliła Agacie Młynarskiej), który wie najlepiej i którego zawsze trzeba słuchać, bo jest nieomylny. A Janusz po prostu realizuje za pomocą Nataszy swoje wizje, myślę że bardziej na zasadzie prób i błędów, może i chce dla niej dobrze ale nie do końca zawsze mu wychodzi. Z jednej strony widać, że Natasza jest mimo wszystko szczęśliwa, gdyż może się realizować jako żona i matka, ale żeby osiągnąć coś w życiu zawodowym musiałaby opuścić tego człowieka i zacząć podejmować w 100 procentach samodzielne decyzje.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (27)
adolfha
7 lat temu
jej mąż jest jej pierwszą porażką. drugą, ona sama.
gość
7 lat temu
życzę rozwoju kariery bo talent ogromny
gość
7 lat temu
A ty - do psychiatryka
gość
7 lat temu
problem w tym ze z tym talentem u niej to nie do konca prawda , jest srednia , nijaka tylko wytresowana przez meza , a talentu specjalnego nie przejawia , to wszystko wynik morderczego treningu i dlatego brakuje charyzmy i sukcesu , gra tylko u Józefowicza
gość
7 lat temu
Jezuuuuuuu!co ona ćpa,że tak pitoli? :D
gość
7 lat temu
Można realizować się w wielu dziedzinach - jestem architektem, grafikiem i fotografem. ..i we wszystkim dobrze mi idzie
Gość Jadzia
7 lat temu
w ciemnoejszych włosach 100 razy młodziej pani wygladala
gość
7 lat temu
Agdzie sie podziala ta piekna kobieta ?
gość
7 lat temu
Winnym jej porażek i nagonki na nią jest Pudełek.
gość
7 lat temu
Moim zdaniem jej głównym problemem Nataszt jest postać jej męża, w którą Natasza niestety, albo stety jest wpatrzona jak w obrazek. Ona go uważa za swojego 'mistrza'(cytuje, obejrzyjcie sobie jej wywiad jakiego udzieliła Agacie Młynarskiej), który wie najlepiej i którego zawsze trzeba słuchać, bo jest nieomylny. A Janusz po prostu realizuje za pomocą Nataszy swoje wizje, myślę że bardziej na zasadzie prób i błędów, może i chce dla niej dobrze ale nie do końca zawsze mu wychodzi. Z jednej strony widać, że Natasza jest mimo wszystko szczęśliwa, gdyż może się realizować jako żona i matka, ale żeby osiągnąć coś w życiu zawodowym musiałaby opuścić tego człowieka i zacząć podejmować w 100 procentach samodzielne decyzje.
gość
7 lat temu
Ona jest b-e-z-n-a-d-z-i-e-j-n-a!!!!!!!!
bolo pindolo ...
7 lat temu
grucha zbita, klocek posadzony, to był dobry dzień :)
gość
7 lat temu
Kto cię chce słychać kobieto😂
gość
7 lat temu
Zawsze sie zastanawiam dlaczego kobieto nie mozesz sie przebic. Spiewasz tanczysz A ZAWSZE.CI POD GORKE.