Trzy lata temu pojawiły się doniesienia o nie najlepszym kondycji głosu Urszuli. Menadżer artystki przestój w koncertach tłumaczył poważnym podrażnieniem strun głosowych. Piosenkarka poddała się wówczas inhalacjom oraz jonoforezie. Dla Urszuli był to również impuls do rzucenia palenia i zadbania o stan zdrowia. Piosenkarka w wywiadzie z reporterką Wirtualnej Polski zapewnia, że pozostaje aktywna fizycznie i sporadycznie pojawia się na siłowni. Dodała, ze z szacunku dla samej siebie postanowiła zadbać o głos i odstawić nikotynę.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.