Od kilkunastu dni brytyjska rodzina królewska jest bez wątpienia największym obiektem zainteresowania tabloidów. Od momentu, gdy książę Harry i Meghan Markle wybrali życie z dala od Pałacu Buckingham i pieniędzy podatników, "royalsi" niemalże codziennie są bohaterami internetowych nagłówków. W ubiegłym tygodniu para oficjalnie zrzekła się tytułów "ich królewskich wysokości", a ich decyzja została ponoć ostatecznie zaakceptowana przez królową.
Brytyjskie tabloidy już wielokrotnie rozpisywały się, że decyzja księcia Harry'ego była zbyt pochopna i jedynie przysporzyła jego rodzinie problemów, jednak on sam ma być niezwykle podekscytowany nowym życiowym rozdziałem. Niedawno syn księcia Harry'ego publicznie przyznał również, że o swojej rezygnacji dyskutowali z żoną od miesięcy i chociaż oboje starali się sprostać oczekiwaniom korony, "Megxit" okazał się dla nich jedynym rozwiązaniem na spokojne życie.
Zobacz: Książę Harry zabiera głos w sprawie "Megxitu": "To była trudna decyzja, ale NIE BYŁO INNEGO WYJŚCIA"
W poniedziałkowy wieczór Harry wsiadł na pokład samolotu i udał się do Kanady, aby dołączyć do Meghan i ich 8-miesięcznego synka Archiego. Jednocześnie życie na brytyjskim dworze powoli zdaje się wracać do normy. W dzień odlotu Harry'ego jego brat William miał okazję być gospodarzem podczas swojego pierwszego oficjalnego przyjęcia w Pałacu Buckingham.
W Londynie odbywa się obecnie szczyt inwestycyjny Wielka Brytania-Afryka, podczas którego premier Boris Johnson przekonywał przywódców krajów afrykańskich do gospodarczej współpracy po Brexicie. W związku z tymi wydarzeniami książę Cambridge i jego żona Kate Middleton przyjęli na królewskim dworze 21 afrykańskich delegacji, wśród których znaleźli się również m.in prezydent Rwandy czy Kenii. Chociaż królowa i książę Karol byli nieobecni podczas bankietu, książęcą parę w obowiązkach gospodarzy wspierali księżniczka Anna oraz książę Edward wraz z hrabiną Wessex.
Przyjęcie okazuje się być niezwykle ważnym wydarzeniem w życiu Williama. Jest to bowiem kolejny krok w przygotowaniach księcia do przejęcia brytyjskiej korony w przyszłości. Dlatego też wraz z małżonką dokładali wszelkich starań, aby podjąć gości z należytymi honorami i z szerokimi uśmiechami zabawiali ich rozmową. Kate wybrała na tę okazję połyskującą suknię z czerwonej koronki marki Needle and Thread, wartą ponad 400 funtów.
Zobaczcie, jak książę William i Kate Middleton prezentowali się jako gospodarze swojego pierwszego przyjęcia w Pałacu Buckingham. Myślicie, że w przyszłości sprawdzą się jako król i królowa?