Magdalena Stępień przeżyła niewyobrażalną tragedię. Jej walka o zdrowie syna, którego ostatecznie straciła, chwyciła cały naród za serce. Napięte relacje między Stępień a ojcem dziecka, Jakubem Rzeźniczakiem, dodatkowo komplikowały trudną sytuację. Na szczęście wygląda na to, że mimo wszelkich przeciwności celebrytce powoli udaje się stanąć na nogi.
Magdalena Stępień o swojej codzienności po śmierci dziecka
W poniedziałek Stępień zamieściła na swoim instagramowym profilu już kolejny z serii pozytywnych postów, w których to opisuje, jak bardzo pochłonęły ją obowiązki zawodowe. Jako ilustrację kilku zdań o spełnianiu marzeń załączono zdjęcie uśmiechniętej celebrytki, prezentującej smukłe nogi w kozakach za kolano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fajnie jest zmienić otoczenie, zdystansować się do wszystkiego. W ostatnich dniach mam dni wypełnione do maximum, otoczona ludźmi, którzy mnie wspierają, działam, pracuję, aby realizować swoje małe marzenia. Po tym, co mnie spotkało, ciężko o duże marzenia. Jest jedno, ale niemożliwe do zrealizowania - czytamy na profilu Stępień.
Magdalena Stępień - jak sobie radzi po śmierci Oliwiera?
Celebrytka w ostatnim czasie zaczęła spotykać się z krytyką swojej aktywności w internecie. Teraz, uprzedzając wypowiedzi hejterów, zaznaczyła, że uśmiech, który demonstruje na zdjęciach, jest tylko na pokaz. Rozpaczy, którą przeżywa, po prostu nie widać.
Staram się cieszyć z małych rzeczy, ze wszystkiego, co mam obecnie, a przede wszystkim jestem wdzięczna za osoby, dzięki którym dalej żyje i funkcjonuję. Mam uśmiech na twarzy, choć w sercu niewidoczny smutek - pisze Magda.